Wciąż nie odnaleziono 73-letniej mieszkanki Dobrej. Zaginęła 3 października
Od osiemnastu dni trwają poszukiwania 73-letniej Danuty Kaźmierczak, mieszkanki miejscowości Dobra w gminie Sędziejowice, powiat łaski, która wyszła do pobliskiego lasu z domu w czwartek 3 października i do tej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną. Kobieta miała problemy z pamięcią.
Drobiazgowe przeszukiwania tysięcy hektarów okolicy wciąż nie zakończyły się odnalezieniem seniorki. Choć już po tylu dniach akcji poszukiwawczej, w którą włączyło się do tej pory ponad 350 osób - rodzina przygotowana jest na najgorsze! Plakaty z wizerunkiem pani Danuty i towarzyszącego jej psa rozwieszone zostały na przystankach autobusowych oraz przy wejściach do lasu w całym regionie. Od Sędziejowic, przez Łask, aż po Zduńską Wolę i Sieradz... Także w kierunku Dobronia i Pabianic oraz Łodzi.
Przypominamy: 73-letnia kobieta wyszła z domu w czwartek ( 3 października) około godz. 16 nie informując dokąd dokładnie wychodzi, kierując się w stronę kompleksu leśnego. Rzekomo po kilka grzybków... Do tej pory nie wróciła do domu i nie nawiązała kontaktu z rodziną ani ze znajomymi. Nie zabrała ze sobą dokumentów i jakichkolwiek rzeczy osobistych. WAŻNE!!! Kobieta może reagować na imię Janka, Jasia lub Jancia - tak zwracała się do Niej rodzina i znajomi.
RYSOPIS ZAGINIONEJ: DANUTA KAŹMIERCZAK wiek 73 lata, szczupła budowa ciała, wzrost 160 cm., włosy krótkie, siwe, proste oczy zielone, nos prosty, uzębienie niepełne (proteza) brak znaków szczególnych Danuta Kaźmierczak w chwili zaginięcia najprawdopodobniej ubrana była w: marynarkę koloru brązowego w kratę, szare spodnie dresowe, kalosze niebieskie w kwiatki.
Wszystkie osoby, które posiadają jakąkolwiek wiedzę na temat miejsca pobytu Danuty Kaźmierczak, w szczególności mieszkańcy gminy Sędziejowice proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Łasku pod numerem telefonu 43 675 69 11 lub najbliższą jednostką policji, bądź zadzwonić pod nr 112. Do tej pory policjanci sprawdzili kilkadziesiąt sygnałów o rzekomym miejscu pobytu kobiety. Żaden się nie potwierdził. Przypominamy, że kobieta miała ze sobą kilkumiesięcznego szczeniaka (na zdjęciach poniżej). Na jego ślad także nie natrafiono...
Leon