Karsznicką jak po maśle. Na początek na odcinku 2,5 km
Mieszkańcy kolejarskiej dzielnicy Zduńskiej Woli - Karsznic odetchnęli z ulgą. Po latach wyczekiwań i blisko półrocznych utrudnieniach doczekali się końca remontu ulicy Karsznickiej. Na razie pierwszego odcinka o długości 2,5 km. Przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Zduńskiej Woli wyremontowany trakt odebrali od wykonawcy w piątek, 2 bm.
Karszniczanie mają powody do zadowolenia. O remont głównej ulicy tej dzielnicy zabiegali od wielu lat. Zdewastowana przez ciężkie samochody, przejeżdżające przez osiedle, stwarzała zagrożenie dla zmotoryzowanych i pieszych. W tej sprawie zarówno na sesjach miejskich, jak i powiatowych składano wiele interpelacji. Powodem zaniechania robót był brak pieniędzy w kasie starostwa. Dopiero otrzymanie dotacji z z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wprawiło remontową machinę w ruch. A kwota jest niebagatelna. To prawie 3 mln 300 tys. zł. Powiat z własnego budżetu przeznaczy nieco ponad jedną trzecią wartości wszystkich robót - 1 mln 136 tys. zł. W tym roku, od kwietnia wyremontowano odcinek od drogi krajowej nr 12/14 do skrzyżowania z ul. Leśmiana. Wykonawca - Przedsiębiorstwo Robót Drogowych S.A. z Poddębic - zrobił m.in. nową nawierzchnię o szerokości 6 metrów, nowe chodniki o szerokości 1,5 metra (na całej długości) i ścieżki rowerowe. Przebudowo także większość istniejących wjazdów do posesji usytuowanych przy Karsznickiej. Do pełni szczęścia zmotoryzowanym, pieszym i mieszkańcom Karsznic brakuje tylko, aby ulica na całej długości wyglądała tak jak na oddanym właśnie odcinku. Muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Jak zapowiada starosta Wojciech Rychlik, wraz z początkiem przyszłego roku ma się rozpocząć drugi etap modernizacji. Od skrzyżowania z ulicą Leśmiana do granic powiatu zduńskowolskiego i łaskiego. Ostateczny termin remontu to wrzesień 2013 roku.
Ewa Dobrowolska
FOTO: Karsznicka podczas odbioru Fot. SP w Zduńskiej Woli