Ujął nietrzeźwego, który zbiegł z miejsca kolizji
Przypadkowy świadek ujął nietrzeźwego kierowcę, który uciekł z miejsca kolizji drogowej. Jego reakcja najprawdopodobniej zapobiegła tragedii, bo mężczyzna miał w organizmie 1,8 promila alkoholu.
11 maja około godz. 20.30 29-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego jechał swoim samochodem ulicą Głowackiego w Wieluniu. Zwrócił uwagę na samochód BMW, który nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z Peugeotem. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Kierowca BMW nie zatrzymał się i uciekł z miejsca zdarzenia. Widząc tę sytuację 29-latek pojechał za uciekającym sprawcą kolizji. Po krótkim pościgu dogonił go na ul. Popiełuszki. Wykorzystał dogodny moment, zablokował swoim samochodem drogę BMW i zmusił go do zatrzymania. Kiedy podszedł do kierowcy, poczuł od niego wyraźną woń alkoholu. Wyjął kluczyki ze stacyjki pojazdu uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Chwilę później na miejsce dojechał również kierowca Peugeota, w którego wcześniej uderzyło BMW.
O zdarzeniu natychmiast powiadomiono dyżurnego wieluńskiej komendy. Patrol policji poddał 41-kierowcę kontroli stanu trzeźwości, która wykazała, że miał w organizmie 1,8 promila alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami na kilka lat. Dzięki obywatelskiej postawie 29-latka być może nie doszło do tragedii na drodze. Widząc przestępstwo nie wahajmy się interweniować. Czasem wystarczy powiadomić odpowiednie służby, aby uratować czyjeś zdrowie lub życie.
KPP w Wieluniu