Damian Kunert zrezygnował z szefowania radnym PiS w Zduńskiej Woli
Damian Kunert był od jesieni 2018 roku do wtorku 16 bm. przewodniczącym Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości. W tamtejszych wyborach samorządowych ubiegał się o fotel prezydenta miasta Zduńska Wola. Choć wspierany był przez Mateusza Morawieckiego i samego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, przegrał jednak z kretesem ostatnie wybory na prezydenta Zduńskiej Woli z Konradem Pokorą z KO.
Damian Kunert dostał w I turze 5.243 głosy, co stanowiło 28,88 procent. Konrad Pokora otrzymał 6. 870 głosów, czyli 37,84 procent. Z kolei w II turze Kunert dostał 6.6.269 głów, Pokora zaś 11.167. Od tego czasu Damian Kunert - jako główny opozycjonista Konrada Pokory - został przewodniczącym dziesięcioosobowego Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości. Odmówił wówczas, choć dostał taką propozycję, pracy w zarządzie Rady. Teraz postanowił zrezygnować ze stanowiska przewodniczącego klubu. Rzekomo przez nawał pracy, jaką tuż po przegranej w wyborach samorządowych podjął w Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi. Tam dostał już w grudniu 2018 roku posadę, jak można wciąż przeczytać w BIP tegoż urzędu przeczytać, głównego specjalisty w departamencie kultury i edukacji. Tylko dlatego, że w UM rządzi PiS... Wielu zduńskowolan się dziwiło, że jak można było powierzyć tak odpowiedzialną funkcję osobie, która ma tylko licencjat. Kunert nie wypowiadał się wówczas na temat tych zarzutów. I nie zrobił tego do dziś...
Damiana Kunerta jako przewodniczącego Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miast Zduńska Wola ma zastąpić kolega, radny z PiS Łukasz Gędek. Ten z kolei został już w 2016 roku obdarzony dobrą fuchą w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Zduńskiej Woli. Wcześniej przez wiele lat pracował w zduńskowolskim oddziale ZUS i w Miejskich Sieciach Cieplnych.
KaMi S