Szuka typiary do seksu na przystanku autobusowym
Życie pokazuje, że każde miejsce jest dobre, aby się reklamować, bo jak wiadomo - reklama dźwignią handlu jest. Nawet przystanek autobusowy jest dobry do tego. Na wielu można znaleźć ogłoszenia firm, czasopism, biur nieruchomości itp. Bo jak wiadomo, przez przystanki przewija się wiele osób. Z takiego pewnie założenia wyszedł ogłoszeniodawca, który podał swoje dane na ścianie przystanku przy pl. Wolności w Zduńskiej Woli. Na nim bowiem zatrzymują się autobusy zduńskowolskie, jak i sieradzkie.
Jedni szukają swojej drugiej połowy na portalach randkowych czy społecznościowych. Inni w gazetach. Ale 25-latek (tak przynajmniej się podpisał), na swoim ręcznie wypisanym na ścianie wiaty ogłoszeniu, na przystanku zduńskowolskiego MPK i pewnie z nadzieją, że tak szybciej ją znajdzie. Czy na pewno? Czy znajdzie się "typiara do sexu"? Wątpliwe... No bo która rozsądna dziewczyna przyzna się, że jest typiarą? Pewnie szybciej śmiałka znajdzie właściciel wiaty albo Straż Miejska. A za "malunki ogłoszeniowe" może zostać ukarany finansowo. Chyba taniej byłoby ogłosić się w portalu randkowym...
ED