Policjanci z Wydziału Kryminalnego wieluńskiej komendy zatrzymali 30-latka i 25-latka, mieszkańców Częstochowy, którzy w nocy z 19 na 20 marca w Wieluniu skradli z Kościoła Parafialnego przy ul. Augustiańskiej cztery rynny spustowe warte 2.000 złotych. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Gdy 20 marca wieluńscy policjanci zostali powiadomienie o kradzieży, w pierwszej kolejności przejrzeli zapis monitoringu miejskiego. Kryminalni zauważyli, że minionej nocy po Wieluniu jeździł matiz na częstochowskich numerach rejestracyjnych. Od razu zainteresowało to stróżów prawa. Idąc dalej tym tropem podejrzenie padło na syna właściciela pojazdu. Wszystko wskazywało, że kradzieży mógł dokonać 25-letni mężczyzna, wielokrotnie już notowany przez policję za dokonywanie podobnych przestępstw. Kryminalni pojechali z nakazem prokuratorskim do Częstochowy. Okazało się, że stróże prawa się nie pomylili. Ustalili, że podejrzewany nie działał sam. Razem z nim kradzieży rynien dokonał 30-letni szwagier. Skradzione rynny niestety zdążyli sprzedać w jednym z częstochowskich skupów złomu. Przesłuchani podejrzani przyznali się do kradzieży. Ponadto przyznali się również do kradzieży rynien z innego kościoła, która miała miejsce w Wieluniu w 2011 roku. Prokurator Rejonowy w Wieluniu zastosował w sobotę wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

ED