Policjanci zatrzymali do kontroli 32-latka kierującego samochodem. Podczas legitymowania, zduńskowolanin zaczął uciekać. Został złapany. Mężczyzna posiadał w domu prawie pół kilograma metamfetaminy. Nic dziwnego, że najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za takie przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej uzyskali informacje na temat mężczyzny, który mógł trudnić się rozprowadzaniem substancji psychoaktywnych. Funkcjonariusze postanowili zweryfikować tę wiedzę i 2 marca pojechali do mieszkania 32-latka. Gdy przyjechali na miejsce, okazało się, że mężczyzna podjechał do domu samochodem. Policjanci podeszli do niego i rozpoczęli legitymowanie. Podczas rozmowy, 32-latek zaczął uciekać, jednak szybko został zatrzymany. Razem z 32-latkiem policjanci poszli do jego miejsca zamieszkania. Po przeszukaniu znaleźli metamfetaminę – łącznie 440 gramów oraz prawie 8 gramów marihuany. Dodatkowo zabezpieczyli wagę elektroniczną. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychoaktywnych. Za to przestępstwo, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanego na wniosek prokuratora sąd zastosował trzymiesięczny areszt. Przypominamy, że posiadanie środków odurzających jest zabronione, informacje te są zawarte w art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii:
1. Kto, wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
2. Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w ust. 1, jest znaczna ilość środków odurzających lub substancji psychotropowych, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk
Oficer Prasowy KP w Zduńskiej Woli