Mgła, nadmierna szybkość mimo złych warunków pogodowych, brawura, bezmyślność pieszych i kierowców, nietrzeźwość kierujących - to główne przyczyny wypadków do jakich doszło w naszym regionie w miniony weekend! Są wśród licznych ofiar także trzy śmiertelne!

W sobotę doszło do dwóch wypadków na terenie Zduńskiej Woli. Poszkodowani - rowerzysta i piesza - trafili do szpitala. Do pierwszego zdarzenia doszło o godzinie 13.15 na ulicy Sieradzkiej. 70-letnia zduńskowolanka przechodząc przez jezdnię została potrącona przez samochód daewoo lanos. Kierował nim 20-letni mieszkaniec gminy Zapolice. Kobieta doznała urazu miednicy i odwieziono ją do szpitala w Sieradzu. Kierujący samochodem był trzeźwy. Do drugiego zdarzenia doszło kwadrans przed godziną 14 na ulicy Łaskiej. Kierujący rowerem 67-letni zduńskowolanin przejeżdżając przejście dla pieszych został potrącony przez volkswagena polo, kierowanego przez 19-letniego mieszkańca Zduńskiej Woli. Rowerzysta z urazem głowy trafił do szpitala w Zduńskiej Woli. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Z kolei do nietypowej kolizji doszło na zamkniętym dla ruchu odcinku drogi szybkiego ruchu S-8 na wysokości miejscowości Jeziory pod Sieradzem. Zdarzenie miało miejsce około godziny 22.30. Według wstępnych ustaleń kierowca vw golfa jechał od miejscowości Walichnowy w kierunku Łodzi. W Złoczewie nawigacja samochodowa pokierowała go na nieotwarty jeszcze do ruchu odcinek drogi S - 8 właśnie w kierunku Łodzi. Sugerując się wskazaniami nawigacji kierowca wjechał na ten odcinek trasy szybkiego ruchu. Wjeżdżając prawdopodobnie nie zauważył, bądź też zignorował znajdujące się tam oznaczenia informujące o zamknięciu tej drogi dla ruchu. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów, we wsi Jeziory uderzył w stojącą na jezdni na drewnianej palecie betonową zaporę. W wyniku uderzenia kierowca wraz z dwoma pasażerami, z ogólnymi potłuczeniami ciała został przewieziony do sieradzkiego szpitala, gdzie po opatrzeniu ambulatoryjnym wszyscy zostali zwolnieni do domu. 59-letniemu mieszkańcowi Wrocławia grozi kara grzywny.

Nie mieli odpoczynku także wieruszowscy policjanci. 21 września około godziny 14.20 na drodze wojewódzkiej nr 450 w okolicach Kuźnicy Skakawskiej 34-letni kierowca osobowego mercedesa zjechał na lewą stronę jezdni i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z przeciwka camperem na podwoziu fiata ducato, którym podróżowali mieszkańcy Rybnika. W wyniku zderzenia obrażeń doznali kierowca mercedesa i pasażerka campera. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak się okazało, mercedesem kierował mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania, który posiada sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia. Kierowcy byli trzeźwi. Wieruszowscy policjanci prowadzą także postępowanie dotyczące wypadku z udziałem samochodu osobowego i autobusu. Do zdarzenia doszło 20 września około godziny 22.20 na skrzyżowaniu dróg krajowych 8 i 14 w miejscowości Walichnowy. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, 19-letnia kierująca fordem fokusem nie ustąpiła pierwszeństwa autobusowi i doprowadziła do zderzenia. W wyniku wypadku ranna została ona sama i czworo pasażerów w wieku od 19 do 30 lat. Poszkodowani to mieszkańcy powiatu sieradzkiego i jeden wieruszowskiego. Wszyscy zostali hospitalizowani. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierujący byli trzeźwi. Żadnemu z pasażerów autobusu relacji Kołobrzeg - Zakopane nic się nie stało. Tragicznie zakończyły się wypadki na terenie powiatu poddębickiego. Policjanci z tamtejszej komendy wyjaśniają okoliczności śmiertelnych wypadków, które wydarzyły się 21 września na terenie powiatu. Do pierwszego z nich doszło o godzinie 0.45 na drodze W 703 w miejscowości Sworawa. Jak wynika z wstępnych ustaleń, 65-letni kierujący oplem movano (bus) na prostym odcinku drogi, przy ograniczonej widoczności spowodowanej mgłą, potracił stojącego na środku pasa pieszego. 37-letni mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Kierowca był trzeźwy.

Z kolei o godzinie 5.30 w miejscowości Wola Niedźwiedzia doszło do zdarzenia: 21-letni mężczyzna kierujący samochodem ciężarowym marki Mercedes Sprinter, potrącił siedzącego na środku jezdni mężczyznę. Niestety, 33-latek w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Kierujący mercedesem był trzeźwy. Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Poddębicach wyjaśniają okoliczności tych tragicznych zdarzeń. O "czarnej niedzieli" na drogach powiatu pajęczańskiego mówią tamtejsi policjanci!

21 września na drogach powiatu pajęczańskiego doszło do trzech wypadków drogowych, w których zginęła 1 osoba, a 4 zostały poważnie ranne. Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło około godziny 15.50 na drodze pomiędzy miejscowościami Kuźnica - Trzebca w gminie Nowa Brzeźnica. Kierujący samochodem marki Honda CRV na prostym odcinku drogi gruntowej - leśnej, jadąc od miejscowości Trzebca, stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego uderzył lewym bokiem w drzewo. Na miejscu zginęła 3-letnia dziewczynka. Matka dziecka z ogólnymi obrażeniami oraz jeden z pasażerów w stanie ciężkim przewiezieni zostali do szpitala. Jeden z uczestników zdarzenia przed przybyciem służb ratunkowych oddalił się z miejsca wypadku. W wyniku poszukiwań został odnaleziony w pobliskim lesie. Był pod wpływem alkoholu, więc został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji. Trwają czynności zmierzające do ustalenia kierującego samochodem marki Honda.

21 września doszło do jeszcze dwóch wypadków w powiecie pajęczańskim. Około godziny 11.30 na drodze krajowej nr 42 w miejscowości Nowa Brzeźnica, kierujący samochodem osobowym 27-letni mieszkaniec tej gminy, na łuku drogi nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków drogowych, w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z samochodem ciężarowym. W wyniku tego zdarzenia pasażerka samochodu osobowego z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

Również na terenie gminy Nowa Brzeźnica około godziny 13.15 w miejscowości Ważne Młyny kierujący samochodem osobowym 67-letni mieszkaniec Łodzi na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych wskutek czego wjechał do rowu i dachował pojazdem. Z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

ED

źródło: KPP Zduńska Wola, KPP Sieradz, KPP Wieruszów, KPP Poddębice, KPP Pajęczno

Fot.: KPP Pajęczno