Proboszcz z Szadku stanie przed sądem! Jest oskarżony o kradzież!
Niezbadane są wyroki boskie! Jeśli winna zostanie udowodniona, kara może spotkać każdego! Także duchownego! Przekonał się o tym po ponad czterech miesiącach ks. Maciej K., proboszcz parafii p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Jakuba Apostoła w Szadku. Przeciwko Maciejowi K. prokuratura sporządziła akt oskarżenia, który trafił do Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli. Za jakież to grzechy?
Otóż szadkowski proboszcz Maciej K, jest oskarżony do kradzież. Do przestępstwa doszło 11 maja 2014 roku. Jak zeznali poszkodowani, którzy wskazali księdza K. jako sprawcę kradzieży cyfrowego sprzętu filmowego. Wykorzystując to, że pozostawiony chwilowo przed kościołem w Szadku sprzęt był bez dozoru. Chodzi o aparat fotograficzny z funkcją filmowania i ze statywem oraz kartę pamięci. Sprzęt wart 2.510 zł ksiądz zabrał filmowcom realizującym materiał na rzecz Fundacji Se-Ma-For. Jak zeznali poszkodowani, zaniósł kamerę na pobliską plebanię i zniknął. Co ciekawe, nawet szybko wezwani policjanci nie odnaleźli skradzionego sprzętu, który nie odnalazł się do dziś! Dodajmy, że do przeszukania plebani doszło dzień po kradzieży i jak mówią przeciwnicy proboszcza: miał wystarczająco dużo czasu, aby się sprzętu pozbyć, nawet wyrzucić!
Proboszcz Maciej K. jest bowiem jednym z najbardziej kontrowersyjnych, jacy kierowali szadkowską parafią. W styczniu sam postawił się w roli ofiary i złożył doniesienie na wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, twierdząc, że zbierali datki na terenie kościoła. Zresztą, jak mówią szadkowianie, za czasów K. jako proboszcza, źle widziani są wszyscy, którzy kręcą się wokół świątyni. Ponoć sporo cierpkich słów usłyszało pod kościołem wielu turystów, którzy przybywają do Szadku, aby obejrzeć jedną z najstarszych świątyń w regionie sieradzkim. Gotycki kościół w Szadku pochodzi bowiem z XIV wieku (1335 r.). Jak podkreślają szadkowianie, turyści byli wręcz przeganiani podczas robienia pamiątkowych zdjęć przed świątynią! Proboszcz jest oskarżony o przestępstwo z artykułu 278 paragraf 1 kodeksu karnego: o to, że wykorzystując nieuwagę właścicieli dokonał zaboru mienia w postaci aparatu z obiektywem i kartą pamięci na statywie. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat! Sprawa na wokandę ma trafić jeszcze w tym roku.
Tekst i fot.: ED
O sprawie kradzieży pisaliśmy obaszernia na łamach siewie.tv:
http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/2767-czy-proboszcz-z-szadku-okrad-odzkich-filmowcow
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/2788-proboszcz-z-szadku-nie-przyznaje-si-do-kradziey