We wtorek, 17 bm. Prokuratura Okręgowa w Sieradzu skierowała do Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi L. - lekarzowi Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Zduńskiej Woli (przy szpitalu powiatowym w Zduńskiej Woli - przyp. siewie.tv). Oskarżenie dotyczy przestępstwa z art. 160 § 2 i 3 kk oraz 155 kk w zw.z art.11 § 2 kk tj. narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia innego człowieka oraz nieumyślnego spowodowania śmierci. Przypomnijmy, że sprawa dotyczy głośnej w całym kraju śmierci Stasia Kunerta.

Dziecka, które zmarło w wyniku tego, że zakleszczyło się w drogach rodnych matki. Staś ważył blisko 5,5 kg, a matce odmówiono cesarskiego cięcia! O tej tragedii na łamach siewie.tv pisaliśmy już kilka dni po tragedii, która miała miejsce nad ranem 11 marca 2013 roku!

http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/3388-ekipa-quwagiq-tvn-w-zduskiej-woli-twierdzi-kobiety-boj-si-rodzi-w-zduskowolskim-szpital
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/2773-przyczyny-zgonu-bada-prokuratura
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/2561-izba-lekarska-w-odzi-przedstawi-zarzuty-trzem-lekarzom-poonikom-ze-zduskowolskiego-szpitala
http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/2406-damian-kunert-woy-kij-w-mrowisko-przybywa-rodzin-poszkodowanych-przez-zduskowolski-szpital-
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/1432-czy-lekarz-nie-chcial-zrobic-cesarki-chlopczyk-zmarl,
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/1440-na-yciu-oszczdza-nie-mona-noworodek-zmar-bo-matce-odmowiono-cesarskiego-cicia.,
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/1834-ludzie-umieraja-zbyt-czesto-zgony-zwiazane-byc-moze-z-bledami-lekarskimi-bada-zdunskowolska-prokuratura,
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/1909-zgonem-stasia-kunerta-zajmie-sie-teraz-prokuratura-okregowa-w-sieradzu
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/1476-a-jednak-blad-lekarski-sa-pierwsze-wyniki-sekcji-zwlok-stasia-k
http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/27052013/10998714.
http://www.fakt.pl/dziecko-cierpi-przez-lekarzy,artykuly,449713,1.html
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3356457,jedenascie-smierci-w-jednym-szpitalu-lekarze-uslysza-zarzuty,id,t.html?cookie=1
http://www.interwencja.polsat.pl/
http://www.tvn24.pl/lodz,69/stracilem-syna-przez-lekarzy-dramat-11-rodzin-szpital-bez-konsekwencji,403908.html?fb_action_ids=10203279908027801&fb_action_types=og.recommends&fb_source=other_multiline&action_object_map=%5B758049994207961%5D&action_type_map=%5B%22og.recommends%22%5D&action_ref_map
http://szybki.fakt.pl/kolejny-dramat-w-szpitalu-w-zdunskiej-woli-,artykuly,447937,1.html
http://www.fakt.pl/nasz-stas-nie-zyje-przez-lekarzy,artykuly,447735,1.html?fb_action_ids=221152698077710&fb_action_types=og.likes&fb_source=other_multiline&action_object_map=%5B1470916616463506%5D&action_type_map=%5B%22og.likes%22%5D&action_ref_map
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/14226013/sytuacja-na-polskich-porodowkach
http://wyborcza.pl/piatekekstra/1,136814,15539309,Krzywdy_dzieci_zamiecione_pod_dywan.html#TRNajCzytSST
http://zwmedia.pl/strona-reportaze.html

Tragedia była szeroko komentowana na łamach największych dzienników prasowych oraz niemal we wszystkich telewizyjnych kanałach informacyjnych. 20 października ekipa TVN Uwaga zjechała w tej sprawie do Zduńskiej Woli (http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/3388-ekipa-quwagiq-tvn-w-zduskiej-woli-twierdzi-kobiety-boj-si-rodzi-w-zduskowolskim-szpitalu).

- Andrzejowi L. zarzucono, iż w okresie od listopada 2012 r. do 11.03.2013 r., prowadząc ciążę Kamili Kunert i mając z tego tytułu obowiązek opieki nad pacjentką, naraził ją na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia z uwagi na to, że nie przekierował jej do ośrodka o wyższym stopniu referencyjności z powodu powikłań przebiegu ciaży, a także nie uwzględnił powikłań u pacjentki przy pierwszym porodzie. Ponadto nie uwzględnił, że w badaniu USG płodu z dnia 2.03.2013 r. obwód brzucha płodu był większy od obwodu głowy, nie wykonał ginekologicznego badania wewnętrznego pacjentki oraz zaniechał wykonania pomiarów miednicy, a także wykonania USG płodu - wylicza Józef Mizerski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.

- Zaniechania te spowodowały, że błędnie ocenił masę i rozmiar płodu i nie podjął decyzji o cesarskim cięciu. Naraziło to rodzącą na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w drugim okresie porodu oraz nieumyślnie doprowadził do śmierci dziecka Stanisława K., które zmarło z powodu niedotlenienia w związku z niemożnością opuszczenia przez nie kanału rodnego - wylicza błędy lekarza rzecznik PO w Sieradzu.

Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności.

Głównym dowodem w przedmiotowej sprawie jest opinia zespołu biegłych z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, którzy stwierdzili jednoznacznie, iż wskazane w zarzucie nieprawidłowości w działaniu lekarza i zaniechania, których się dopuścił obciążają go jednoznacznie jako lekarza prowadzącego ciążę oraz uczestniczącego w ostatnim etapie porodu. Istniejące powikłania oraz problemy w pierwszym porodzie winny skłonić go do podjęcia decyzji o rozwiązanie ciąży w drodze cesarskiego cięcia.

- Wkrótce zatem sprawa znajdzie swój epilog przed zduńskowolskim Sądem Rejonowym - zapowiada Józef Mizerski. Przypomnijmy, że rodzice zmarłego Stasia - Damian i Kamila zamierzają także walczyć ze zduńskowolskim szpitalem o odszkodowanie za poniesione szkody zdrowotne i utratę dziecka. To powództwo toczyć się już będzie na drodze cywilnej. Jak niedawno wyznał siewie.tv Damian Kunert (na zdjęciu od prawej - przyp. siewie.tv), po utracie Stasia jego rodzina powiększyła się w ubiegłym roku o drugą córeczkę, Amelkę. Na poród jego żona zdecydowała się jednak już poza Zduńską Wolą, w prywatnej klinice. Dziecko ma się dobrze, matka również...

Niestety, zły klimat nie omija wciąż zduńskowolskiego oddziału położniczego. Według naszych informacji parę dni temu ponownie doszło tam do tragedii, podobnej do tej, jaka spotkała rodzinę Kunertów. Sprawa zgonu dziecka podczas porodu trafiła do zduńskowolskiej prokuratury.

Tekst i fot.: ED