Radni powiatu zduńskowolskiego spotkali się na sesji nadzwyczajnej poświęconej problemom zduńskowolskiego szpitala, zwołanej na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości. Na pytania radnych odpowiadały Barbara Kałużewska, prezes szpitala i jej zastępca - Małgorzata Kabalska -Stasiak. Udział w sesji wzięli także Janusz Mołdawa, przewodniczący Rady Nadzorczej szpitala oraz prof. Dariusz Moczulski, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób wewnętrznych dla województwa łódzkiego.

Wśród zgłaszanych przez radnych obaw pojawił się przede wszystkim lęk o groźbę zamknięcia oddziału wewnętrznego w świetle ostatnich wydarzeń, kiedy sześciu z ośmiu lekarzy, w tym ordynator, pracujących na tym oddziale złożyło wypowiedzenia z pracy. Barbara Kałużewska, prezes szpitala, wierzy, że uda jej się porozumieć z lekarzami oraz lekarzem - ordynatorem oddziału wewnętrznego. Głównym powodem zaistniałej sytuacji jest przeciążenie pracą na tym oddziale. Dlatego dyrekcja szpitala prowadzi rozmowy zarówno z lekarzami, których można byłoby zatrudnić dodatkowo na oddziale oraz z tymi, którzy złożyli wypowiedzenia. Sytuacja dotyczy również ordynatora oddziału wewnętrznego. Jak powiedziała prezes Kałużewska, efekty rozmów dotyczących ewentualnego cofnięcia wypowiedzeń powinny być znane w najbliższy piątek, natomiast te dotyczące przyjęcia do pracy nowych lekarzy prowadzone są na bieżąco.

Złą sytuację na oddziałach wewnętrznych szpitali województwa łódzkiego i kraju podkreślił zabierający głos na sesji prof. Dariusz Moczulski, który wskazywał, że sytuacja szpitala w Zduńskiej Woli jest wynikiem szerszego problemu i braku internistów w całym kraju. Podkreślając jak ważny jest oddział wewnętrzny dla szpitali wskazał na finansowy aspekt zagadnienia - jeśli nie ma lekarzy internistów w Zduńskiej Woli, to trzeba ich poszukać w innych miastach, a żeby tych lekarzy znaleźć, trzeba im zapłacić. Sytuację porównał do przeciągania liny - kto będzie skuteczniejszy w ściągnięciu do szpitali internistów, ten przetrwa na rynku. Radni pytali również, jaki plan ma Zduńskowolski Szpital Powiatowy Sp. z o.o. na wypadek, gdy lekarze nie zgodzą się wycofać wypowiedzeń, a na ich miejsce nie znajdą się inni?

Prezes placówki uspokajała, że taki bieg wydarzeń nie jest brany pod uwagę. Możliwa jest natomiast ewentualność zmniejszenia liczby łóżek na oddziale, jeśli zaistnieje taka niezbędna konieczność. Wyklucza jednak zamknięcie oddziału wewnętrznego. Obecny na obradach Janusz Mołdawa, przewodniczący Rady Nadzorczej szpitala w Zduńskiej Woli zapewnił, że Rada pod jego przewodnictwem, nie będzie rekomendowała likwidacji któregokolwiek z oddziałów placówki. Na sali obrad obecni byli m.in. Piotr Niedźwiecki, prezydent Zduńskiej Woli oraz Czesław Rybka, wiceprezydent. Jak podkreślił, zabierając głos podczas sesji, Piotr Niedźwiecki, szpital jest wspólną troską samorządów i wspólną troską powinno być nie wysłanie do mieszkańców sygnału niepokoju ale uspokojenia.

Kolejna zaplanowana sesja V kadencji Rady Powiatu Zduńskowolskiego odbędzie się 12 lutego o godz. 10.00 w sali PMOS przy ul. Dolnej 41.

źródło: powiatzdunskowolski.pl