Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności XI Polski Festiwal Fletowy w Sieradzu od 30 maja

XI Polski Festiwal Fletowy w Sieradzu od 30 maja

muzycznaZa kilka dni Sieradz stanie się europejskim centrum muzyki fletowej! A to dziéki zbliżającemu się XI Polskiemu Festiwalowi Fletowemu. Festiwal już od wielu lat jest imprezą międzynarodową. I to nie tylko za sprawą jurorów, którymi w tym roku będą m.in. prof. Sharon Bezaly (Izrael, Szwecja) i prof. Carlos Bruneel (Belgia), ale również uczestników.

 

Rozpoczęcie tego wydarzenia zaplanowano w ramach Dni Sieradza na 30 maja. Tego dnia o godzinie 18 w Sali Koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej I st. melomani będą świadkami Koncertu Multifletowego w wykonaniu jurorów XI PFF, wykładowców i studentów Akademii Muzycznej w Łodzi. Przedsmakiem czterodniowego święta muzyki fletowej był koncert, który odbył się 19 maja 2016 r. w Sali Koncertowej PSM I st. w Sieradzu. Za sprawą flecistek Małgorzaty Mroziak i Joanny Deki (absolwentek sieradzkiej szkoły muzycznej) oraz Emilii Karbowiak z PSM I i II st. w Zduńskiej Woli z klasy pani Anny Węglarskiej publiczność mogła raczyć się subtelnymi dźwiękami „zaczarowanych fletów”. Wśród zaprezentowanych dzieł znalazły się kompozycje Eugene Bozzy – Soir dans les montagnes (Wieczór w górach), Carla Philippa Emanuela Bacha – Koncert d – moll, Francis`a Poulenc`a – Sonata na flet i fortepian oraz Alberta Franza Dopplera – Fantazja węgierska.

W koncercie wziął również udział saksofonista Mateusz Wrzosek z PSM I i II st. w Zduńskiej Woli. Recital saksofonowy ukazał różnorodność barw tego instrumentu i poprowadził nas w ciekawą podróż. Saksofon na ogół kojarzy się nam z muzyką jazzową i niestety zapominamy o "klasycznej" stronie tego różnorodnego areofonu. Mimo przygód, jakie zresztą mają miejsce na koncertach live, muzyk ukazał swoje i saksofonowe możliwości. Jako pierwszy zabrzmiał utwór amerykańskiego pianisty i kompozytora (z korzeniami polskimi) Roberta Muczyńskiego - Sonata op. 29 na saksofon i fortepian. To pełna emocji, ekspresji i energii kompozycja, którą wykonawcy przekazali publiczności poprzez subtelnie wydobywane dźwięki. Przed drugim utworem saksofonista poprzez krótki komentarz wprowadził słuchaczy w inną rzeczywistość, jak sam mówił; "chciałbym zabrać was w inną kulturę... w kulturę, w której jest równowaga, czerń i biel, jing i jang... jest czas na medytacje". Mateusz Wrzosek zagrał dwie „Improwizacje” kompozytora i saksofonisty Ryo Nody. Tym utworem przeniósł słuchaczy na Daleki Wschód, do Japonii. Mimo że saksofon nie jest tradycyjnym instrumentem japońskim, ma wiele możliwości by je naśladować, a w szczególności japoński flet Sakuhachi. Na koniec zabrzmiały dźwięki muzyki Johna Williamsa z filmu „Catch Me If You Can”. Całość komponowała się znakomicie i naprawdę "saksofon nie jedno ma imię". Koncert przesiąknięty był energią i emocjami jakie niosły z sobą dźwięki, zarówno te kantylenowe jak i rytmiczne, czy nawet te charakterystyczne dla kultury dalekowschodniej.

Organizatorzy – Towarzystwo Muzyczne FERMATA i PSM I st. w Sieradzu składają szczególne podziękowania dyrekcji PSM I i II st. w Zduńskiej Woli, a zwłaszcza akompaniatorom: Rafałowi Nicze, Przemysławowi Rybakowi i Dominikowi Macowi oraz nauczycielom przygotowującym młodzież – Annie Węglarskiej i Mariuszowi Grzelakowi za pomoc w organizacji koncertu.

źródło: sieradz.eu

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u