Z trzema promilami, ale baz prawa jazdy
O prawdziwej kumulacji głupoty i niefrasobliwości można mówić w przypadku 44-letniego mieszkańca Zduńskiej Woli, który nie dość, że jechał samochodem pijany i pod prąd ulicą jednokierunkową, to jeszcze nie miał prawa jazdy.
W miniony wtorek zduńskowolscy policjanci zatrzymali kierowcę jadącego na „podwójnym gazie”. Był tak pijany, że jechał pod prąd ulicą Żeromskiego. Patrol policji zauważył dziwnie zachowującego się kierowcę samochodu dacia. Około godziny 20.20 obserwowany kierowca nie zastosował się do znaku zakaz wjazdu, droga jednokierunkowa i wjechał w ulicę Żeromskiego w kierunku ulicy Juliusza. Policjanci ruszyli za nim natychmiast i zatrzymali na ulicy Łaskiej. Samochodem kierował 44-letni zduńskowolanin. Podczas badania trzeźwości okazało się, że kierujący jest bardzo nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie prawie trzy promile alkoholu! Mało tego, desperat nie posiadał prawa jazdy. Samochód którym jechał trafił na policyjny parking. Na domiar złego okazało się, że kierowca posiada prawomocny zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi i rowerami do końca 2017 roku!
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym grozi do 2 lat pozbawienia wolności, utrata uprawnień do kierowania pojazdami nawet do 10 lat oraz kara grzywny do 5 tysięcy złotych. A za niestosowanie się do wyroków sądu do 3 lat pozbawienia wolności.
(opr. KJB)