Na sieradzkich i wieluńskich targowiskach coraz trudniej znaleźć stoiska z truskawkami. Kończy się sezon na te owoce. W szczycie truskawkowego sezonu, który w tym roku potrwa wyjątkowo krótko, te smaczne owoce można było kupić nawet po 3 zł za kilogram. W ostatnich dniach truskawki praktycznie zniknęły z rynku. Handlowano nimi np. w Wieluniu, gdzie kosztowało po 8 zł/kg. Podobnie było w Sieradzu, gdzie dominowały te po 8-9 zł.

Jak powiedział w Radiu Ziemi Wieluńskiej Paweł Wypych z Widoradza, tegoroczny sezon truskawkowy jest wyjątkowo krótki: - Sezon skończył się szybko i dodatkowo wczesna truskawka w tym roku zawiodła. Zbiory były nawet o połowę niższe od tych w roku ubiegłym. Jeśli chodzi o ceny truskawek, to nie do końca jest lepiej, bo rynek zalała truskawka przemysłowa z giełd, która jest tańsza, ale jest gorszej jakości. Dlatego ja, jako producent truskawki deserowej, nie odczułem poprawy względem roku ubiegłego. Dobrze jest kupić te truskawki z krzaków, które są po raz pierwszy nasadzone. Bo one mają mniej liści i owoce są lepiej nasłonecznione. Ten rok jako producent truskawki deserowej oceniam średnio. Dla mnie był gorszy od poprzedniego.

Teraz na targowiskach będą królować czereśnie. Na wieluńskim targowisku trzeba było dziś za nie zapłacić, w zależności od odmiany, od 8 do 12 zł za kilogram. Podobnie było w Sieradzu te najokazalsze kosztowały nawet 20 zł! Ale równie smaczny jest agrest, który można było tam kupić po 5 zł za kilogram.

(opr. KJB)