Dwaj mieszkańcy powiatu kaliskiego w trakcie kłusowania zostali zatrzymani przez myśliwych
A mówi się, że Ziemia Kaliska lasami i zwierzyną stoi! Tymczasem dwaj mieszkańcy tego regionu postanowili ustrzelić zwierza na Ziemi Sieradzkiej. Bez powodzenia!
We wtorek 28 czerwca około godziny 20.50 w okolicach wsi Marianów (gm. Błaszki), w kompleksie leśnym przebywał łowczy z lokalnego koła łowieckiego. Zauważył dwóch nieznanych mu mężczyzn. Jeden z nich trzymał w ręku długą broń z zamocowaną lunetą i mierzył w kierunku znajdującej się dalej zwierzyny. W pewnym momencie mężczyźni zauważyli łowczego i spanikowani zaczęli uciekać. W trakcie ucieczki porzucili w lesie broń. W tym czasie do pościgu dołączył kolejny myśliwy. Po kilkunastu minutach obaj myśliwi dogonili i zatrzymali uciekających, po czym powiadomili policję. Policjanci zatrzymali kłusowników, a po kilkunastu minutach odnaleźli w lesie porzuconą broń. Obaj mężczyźni w wieku 37 i 50 lat zostali zatrzymani. W środę usłyszeli zarzut nielegalnego posiadania broni oraz polowania bez wymaganego zezwolenia. Łącznie grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Mika S