No i stało się! To, co dotychczas podawano sobie pocztą pantoflową w mieście i na portalach społecznościowych, nabiera tempa. Na Facebook'u właśnie założono fanpage "Czas na zduńskowolan!" (szczegóły na: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1760754480864379&set=a.1388380968101734.1073741828.100007895316272&type=3&theater).

Jego inicjatorzy mają już dość ,,marionetkowej roli Piotra Niedźwieckiego, obecnego po raz trzeci na fotelu prezydenta Zduńskiej Woli''. Zwłaszcza chybionych - ich zdaniem koalicji - które akurat w przypadku Zduńskiej Woli tylko miastu szkodzą. Na razie w necie, ale jesienią akcja ma wyjść na ulice. Jak mówią, szalę goryczy przechyliły ostatnie wydarzenia, w tym zakontraktowany z PiS konkurs na dyrektora Publicznego Gimnazjum nr 1 oraz żenujące działania w kwestii Budżetu Obywatelskiego na rok 2017, w tym drastyczne obcięcie funduszy na pomysły mieszkańców na ten cel.

Pomysłodawcy funpage'a piszą: " Przy okazji rozmaitych spotkań pojawia się wątek władz w mieście. Dlaczego nie umieją współpracować z innymi? Dlaczego nie mają wizji? Dlaczego nie ma żadnych perspektyw? Dlaczego zmarnowano tyle czasu? Dlaczego obiecuje się różne rzeczy a potem "nie przechodzą"? Ludzie potrafią wiele wybaczyć (oraz zapomnieć), sporo można im wmówić, że np. akurat teraz, już potrzebujemy tego i tamtego bo inaczej ciężko będzie zrobić cokolwiek, pozyskać inwestora itd. Dużo trzeba zmienić żeby nic...się nie zmieniło. I o to właśnie są największe pretensje a prezydent Niedźwiecki nie potrafi, nie chce, nie może zrozumieć(?) Chodzi o zniechęcanie ludzi do aktywności i brak chęci rozwoju Zduńskiej Woli poza krajobrazowo-marketową. Największą wadą obecnego prezydenta jest to, że się zużył. Ludzie nie żyją w próżni i podczas odwiedzin u rodziny, znajomych w miastach, wsiach i miasteczkach mogą sobie porównać obietnice i realia. Zwykle nie wypada to niestety na korzyść naszego miasta, Zduńskiej Woli. Trudno żałować takiego prezydenta. Zakiwał się. Czas na zmianę. LEPSZĄ ZMIANĘ bo dobra już była!".
To kolejna próba zorganizowania referendum w sprawie odwołania prezydenta Piotra Niedźwieckiego. Poprzednie były nieudane.

 Mika S