Pierwszy prywatny śmigłowiec pojawi się za kilka tygodni w Sieradzu. Włoski SYTON AH130 zakupił niedawno sieradzki przedsiębiorca z branży paliwowej, właściciel firmy ELPROM z Zapola, Sławomir Erenc. Wczoraj maszyna po raz pierwszy oderwała się od polskiej ziemi!

Pierwszy lot - dwa razy po 25 minut - helikoptera miał miejsce nad lotniskiem Areoklubu Ziemi Piotrkowskiej pod Piotrkowem Trybunalskim, gdzie Sławomir Erenc wynajmuje hangar. Maszyna produkcji włoskiej firmy Alpi Avitation z San Quirino sprawowała się bez zarzutu. Sprawdził się też pilot, bowiem pan Sławomir przeszedł wcześniej specjalistyczne szkolenie w Niemczech i we Włoszech, podczas którego wylatał na śmigłowcach 30 godzin.
- Licencję pilota śmigłowca mam już od dwóch miesięcy, więc poradziłem sobie bez problemów. Zwłaszcza, że od sześciu lat posiadam licencję pilota samolotowego - powiedział nam szczęśliwy Sławomir Erenc. Tym samym pan Sławomir wszedł do superelitarnego grona sieradzkich właścicieli przynajmniej dwóch samolotów. Pierwszym był Antoine Cierplikowski, słynny sieradzki fryzjer, który w latach 30. dwudziestego wieku posiadał w Paryżu dwa samoloty. No tak, ale Antoine nie miał helikoptera...

LEK.