W gminach Łubnice i Sokolniki, w powiecie wieruszowskim, nadal płoną składowiska słomy. Pożarów, których najbardziej prawdopodobną przyczyną było podpalenie, zdarzeyło się tam w ostatnich dniach przynajmniej kilknaście. Policja usilnie poszukuje podpalacza!

Po serii podpaleń w okolicach Złoczewa na przełomie 2015/2016 roku teraz seria takich pożarów przeraża strażaków i rolników w gminach Łubnice i Sokolniki. W ostatnich tygodniach doszło na terenie tych gmin do pożarów kilkunastu składowisk słomy. Jak informuje Radio Ziemi Wieluńskiej, wszystkie pożary wywołane były przez podpalenie. Ostatnie takie zdarzenie miało miejsce w sobotę na jednym z pól w Łubnicach, gdzie spłonęło 50 balotów słomy o wartości kilkuset złotych. Podpalacz lub podpalacze są póki co nieuchwytni.

Wszystkie osoby, które mogą cokolwiek wiedzieć na temat tych zdarzeń wieruszowska policja prosi o kontakt pod nr tel.: 723-694-583 lub 997. Osobom kontaktującym się z policją w tej sprawie zapewniona jest anonimowość!

(opr. KJB)