Podawał się za młodszego brata, by uniknąć kary
Starszy brat powinien być wzorem dla młodszego. Dla 18-latka z Wielunia jego o pięć lat starszy brat okazał się zmorą. I kłamcą.
Wielunianin przyłapany we wtorek15 maja na kradzieży w Wieruszowie nie ma 18 lat, jak podawała policja, a 23 lata. Mężczyzna podszył się pod swojego młodszego brata. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Policja w Wieruszowie otrzymała zgłoszenie od jednego z mieszkańców o zatrzymaniu złodzieja na jednym z osiedli. Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili, że mężczyzna wykorzystując nieobecność domowników skradł z otwartego mieszkania pieniądze, telefon komórkowy oraz dokumenty. Szybko okazało się, że to nie jedyna kradzież jakiej dopuścił się ten złodziej na terenie miasta. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, a policjanci w tym czasie udowadniali mu kolejne kradzieże. Jak się okazało, podejrzany od grudnia zeszłego roku na terenie Wieruszowa zabawiał się w złodzieja siedem razy. Szukał otwartych pomieszczeń, w których nikogo nie było, kradł z nich torebki damskie, portfele z pieniędzmi, dokumenty oraz karty płatnicze. Udowodniono mu również jeden przypadek włamania do pomieszczenia biurowego, z którego skradł laptopa. W sumie wartość skradzionych rzeczy oszacowano na ponad 7 tysięcy złotych. Zatrzymany to 23-letni mieszkaniec Wielunia. Podawał się za swojego 18-letniego brata i posługiwał się jego danymi, by uniknąć kary. 23-latek był już karany za podobne przestępstwa, grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. 16 maja został doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu.
Ewa Dobrowolska