Czy robione w minioną sobotę 24 bm. przez dwóch architektów obmiary starej świetlicy, przynależnej przed laty do Wspólnoty Lokalnej Osiedla Tysiąclecia przy ul. Szadkowskiej w Zduńskiej Woli wróżą, że wkrótce w jej miejsce stanie nowa!? Panowie odmówili odpowiedzi.

Twierdzili, że wszystkie prace robią na zlecenie Urzędu Miasta Zduńska Wola. Taka odpowiedź nie zadowala mieszkańców Wspólnoty. Bo świetlica przy Szadkowskiej zamknięta jest od ponad czterech lat! A swoje korzenie - jako najstarsza wspólnota w mieście - ma 8 września 1992 roku! Tyle, że choć najstarsza, ma najgorsze w porównaniu z pozostałymi dwiema warunki do działania! Nowe Miasto ma swoją świetlicę. Karszniczanie mają dogodny dostęp do filii Miejskiego Domu Kultury w swojej dzielnicy. A "wlotowcy" nawet nie mają się gdzie spotkać na walne zebrania. Koczują po przyblokowych piwnicach, bądź w prywatnych mieszkaniach. Ostatnio nawet mieli kłopoty, aby doroczne zebranie zrobić w świetlicy pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 9. Bo urzędnicy... zapomnieli powiadomić placówkę o zebraniu.

W grudniu ub. r. radni miejscy w tegorocznym budżecie zarezerwowali na rozbiórkę starej siedziby WLOT i budowę nowej pół miliona zł (więcej na: --> pkt. 32 w projekcie Rady Miasta na http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/6194-radni-przetasowali-budet-przygotowany-przez-prezydenta-zduskiej-woli ). Po czym w tym roku zostawili tylko po budżetowych przetasowaniach - na wniosek prezydenta Piotra Niedźwieckiego, któremu brakowało pieniędzy na utrzymanie czystości w mieście i wynagrodzenia dla urzędników - już zaledwie sto tysięcy zł. Rzekomo na przygotowanie dokumentacji technicznej i ewentualną rozbiórkę starej świetlicy. - Miasto, prezydent jeden, drugi i radni robią sobie z blisko dwóch tysięcy ludzi z naszego osiedla żarty. Kpiny! Choć to za słabe słowa! W grudniu dają nam nadzieję, wiosną odbierają. Jak tak można? - nie kryje słów oburzenia pani Barbara z ul. Szadkowskiej 16. Zamknięcie świetlicy WLOT nastąpiło tuż po jubileuszu dwudziestolecia powstania. Teraz nie ogrzewany przez lata budynek przypomina ruinę. Członkowie zarządu, którzy mieli po niemal pięciu latach okazję wejścia do środka, są przerażeni ogromem zniszczeń! Nie ma wyposażenia! Nie ma kominka! Grzyb wszedł na ściany w kilku pomieszczeniach, m.in. w starej kuchni i na jej zapleczu niemal na metr!
- Teraz dopiero widać, że konstrukcja wymaga naprawdę rozbiórki. Wcześniej tego nie było! To przez zamknięcie, możliwość dogrzewania zimą świetlica popadła w ruinę - mówią członkowie WLOT.

Dodajmy, że ten budynek został wzniesiony pod koniec lat 80. ubiegłego wieku ze zbiórek setek mieszkańców z ulic: Szadkowskiej, Kilińskiego i Pomorskiej. Tym bardziej ludzi, denerwuje, że miasto zamykając obiekt i pozbawiając ich dostępu do miejsca spotkań, na razie nic nie robi. I nie daje NIC w zamian.
- Tak naprawdę nie mamy pełnej wiedzy, co dalej się będzie działo ze świetlicą - mówi Waldemar Miszczak, jeszcze do tego miesiąca przewodniczący WLOT, który złożył rezygnację z tej funkcji (więcej na: --> http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/6831-wlot-w-zduskiej-woli-bez-prezesa).

Tekst i fot.: ReKs

Podobne:
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/5235-dla-wlot-u-w-zduskiej-woli-nic-optymistycznego
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/3884-wlot-ze-zduskiej-woli-ma-podcite-skrzyda-mieszkacy-nie-wykluczaj-referendum