Kolejny samobójca zginął na torach w podzduńskowolskich Czechach
Torowisko w miejscowości Czechy stało się ulubionym miejscem desperatów, którzy tam postanawiają zakończyć swoje życie. Taki też sposób rozstania się ze światem wybrał 46-letni mężczyzna. Rzucił się pod pociąg na wysokości wsi Czechy pod Zduńską Wolą. Pociągi na tej trasie nie kursowały przez kilka godzin.
Do tragicznego zajścia doszło we torek około godz. 16.30. Policja ustaliła, że zduńskowolanin zostawił samochód w okolicach nasypu, a następnie w samej bieliźnie rzucił się pod nadjeżdżający pociąg. Zginął na miejscu. Na czas policyjnych i prokuratorskich czynności zablokowana była trasa kolejowa między Zduńską Wolą i Sieradzem. Przypomnijmy: do podobnego aktu desperacji doszło niemal w tym samym miejscu w ubiegłym roku. Wóczas życie odebrał sobie mieszkaniec pobliskiego Izabelowa, który wcześniej pod nieobecność dzieci zamordował swoją żonę.
Ewa Dobrowolska