Tragedia w Wieluniu! Matka i córka zginęły w pożarze!
Matka i córka zginęły minionej nocy w pożarze mieszkania przy ul. Roosevelta w Wieluniu. Podczas pożaru, który gasiło jedenaście jednostek straży pożarnej, ewakuowano 11 osób. Jedną z nich ściągano z balkonu. Mężczyzna z poparzeniami trafił do szpitala.
Oto co Radiu Ziemi Wieluńskiej powiedział o tym zdarzeniu rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wieluniu, Grzegorz Kasprzyczak: - O godzinie 3.24 powiatowe stanowisko kierowania w Wieluniu otrzymało informacje o pożarze mieszkania w budynku wielorodzinnym przy ul. Roosevelta w Wieluniu. Po dojeździe zastępów straży okazało się, że w środku mogą znajdować się osoby poszkodowane. Przystąpiono do gaszenia pożaru i ewakuacji osób z tego budynku. Dokładnie ewakuowano 11 osób z mieszkań z tej klatki oraz jedną osobę, która była na balkonie mieszkania palącego się. Jest to mężczyzna 64-letni, który został ewakuowany przy użyciu podnośnika hydraulicznego, poparzony trafił do szpitala. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania mieszkań natrafiliśmy na ciała dwóch osób. Są to dwie kobiety: matka i córka w wieku 61 i 88 lat. Na miejscu działało 11 zastępów straży pożarnej w tym 6 z Państwowej Straży Pożarnej i 5 z Ochotniczej Straży Pożarnej, w tym oficer operacyjny z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
Większość osób, które ewakuowano, spędziła noc u swoich rodzin, cztery z nich w Hotelu Maraton. Aktualnie zajmuje się nimi opieka społeczna. Mieszkanie doszczętnie spłonęło. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. W tej sprawie wypowie się biegły z zakresu pożarnictwa.
(opr. KJB)
foto: Radio ZW