Sprawa bakterii E.Coli, jakie latem wykryto w zduńskowolskich basenach będzie miała finał w sądzie
Pełnomocnik rodziców dziewczynki, która zachorowała po tym, jak pod koniec lipca korzystała ze zduńskowolskiego basenu w ośrodku Relaks złożył do prokuratury w Zduńskiej Woli zażalenie. Przypomnijmy, że ta Prokuratura Rejonowa prowadziła postępowanie wyjaśniające, czy wykryte wówczas przez sanepid w basenach bakterie E.Coli mogły mieć wpływ na zdrowie, a nawet życie korzystających z kąpieli osób (http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/7077-powiatowa-stacja-sanitarno-epidemiologiczna-w-zduskiej-woli-zoya-doniesienie-do-prokuratury-na-qrelaksq).
Zwłaszcza, że inspektorzy sanepidu poinformowali o bakteriach Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, które wówczas zarządzało Relaksem i nakazali zamknięcie dużego basenu oraz brodzika. Mimo tego baseny były otwarte. Zorganizowano nawet Nocne Pływanie.
Śledztwo zostało umorzone miesiąc temu (http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/7731-sprawa-bakteryjnego-zagroenia-na-zduskowolskich-basenach-umorzona). Z decyzją prokuratury nie zgadzają się rodzice dziecka, które po kąpieli ciężko zachorowało. Wykryto u dziewczynki sepsę. Zażalenie zostało przez śledczych przyjęte w części dotyczącej dziecka. Sprawa trafi teraz do sądu.
KaMi S