Skradli samochód koło cmentarza w Kolumnie. Omal nie wylądowali w rzece
Siódme przykazanie mówi: Nie kradnij! A już na pewno nie dopuszczaj się kradzieży w okolicach cmentarza, bo tym bardziej nie wypada! Nie wzięło sobie do serca tych zaleceń trzech złodziei, którzy w miniony piątek po godzinie 15 włamali się do samochodu marki Daewoo, zaparkowanego przed nekropolią w Łasku-Kolumnie.
Sobie znanym sposobem złodzieje dostali się do auta i nim odjechali. Ale daleko nie ujechali. Kilkanaście minut po kradzieży rozbili się w Baryczu, w powiecie pabianickim. Tuż nad rzeką! To cud, że wszyscy złodzieje wyszli z tej opresji z życiem. Stan dwóch jednak jest bardzo ciężki. Jak zdążyła ustalić policja, kierujący Daewoo Lanosem nagle stracił panowanie nad pojazdem i z ogromną siłą uderzył w ogrodzenie jednej z posesji, kilka metrów od rzeki. Samochodem jechało trzech mężczyzn. Dwóch w bardzo ciężkim stanie Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zabrało do szpitala w Łodzi. Trzeci trafił do szpitala w Łasku. Możliwe, że kierujący był pod wpływem alkoholu. Okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratury bada policja.
KaMi S