Areszt i dozór policyjny dla trójki bandytów
To był bandycki napad! Mężczyzna i dwie kobiety wtargnęli do mieszkania sąsiada i dotkliwie go pobili. Sieradzka policja działała bardzo szybko. Jeszcze tego samego dnia bandyci zostali zatrzymani. Teraz jeden z nich jest w areszcie, zaś dwie towarzyszące mu kobiety mają dozór policyjny.
Do tego zdarzenia doszło w Sieradzu 29 kwietnia około godz. 19.30 w Sieradzu. 38 – letni mężczyzna, jego 34 – letnia siostra oraz ich wspólna znajoma wtargnęli do mieszkania 49 - letniego sąsiada i zaatakowali go. Napastnicy zadawali ofierze ciosy po głowie i po całym ciele. Mało tego, kiedy pobili mężczyznę grozili mu dalszym uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia! Po kilku godzinach pokrzywdzony poinformował policję o zdarzeniu. Mężczyzna był tak pobity, że z poważnymi obrażeniami trafił do sieradzkiego szpitala. Jeszcze tego samego dnia 38 – letni napastnik oraz jego siostra byli już w rękach policjantów. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Mężczyzna miał ponad promil, natomiast u jego siostry alkomat wskazał obecność ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Noc spędzili w policyjnym areszcie.
Jak informuje KPP w Sieradzu, czynności wykonywane w tej sprawie przez śledczych doprowadziły również do ustalenia trzeciego napastnika. Okazało się, że była to 34- letnia kobieta, którą zatrzymano następnego dnia po zdarzeniu. Sprawcy pobicia zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Sieradzu. Materiał dowodowy zebrany przez policjantów pozwolił na postawienie zarzutów całej trójce agresorów. Odpowiedzą oni za pobicie, naruszenie miru domowego oraz groźby karalne. Grozi im za to do 3 lat pozbawienia wolności.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Sieradzu sąd zastosował wobec 38 – letniego mężczyzny dwumiesięczny areszt tymczasowy.. Natomiast obydwie kobiety zostały objęte dozorem policyjnym.
(opr. KJB)