Nawet do 5 lat pozbawienia wolności może grozić sieradzaninowi za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Kierowca uciekał, bo był pijany!

Około godziny 22.30 w niedzielę 9 grudnia policjanci sieradzkiej drogówki patrolując miasto otrzymali od oficera dyżurnego jednostki informację, że ulicą Krakowskie Przedmieście jedzie samochód audi, którego kierowca może być pijany. Kilka minut później funkcjonariusze zauważyli ten samochód jadący w kierunku Burzenina.
Kierowca zignorował jednak wydane przez policjantów polecenie do zatrzymania się. Mało tego, zwiększył prędkość i zaczął dalej uciekać z dużą prędkością w kierunku Burzenina. Kierowca nadal nie reagował ani na sygnały świetlne, ani na dźwiękowe, wielokrotnie zajeżdżając drogę ścigającym go policjantom. Po kilkukilometrowym pościgu policjant wykorzystał moment zawahania się kierowcy Audi i wyprzedził uciekającego. Kolejnym manewrem zmusił go do zatrzymania się na poboczu. Po chwili policjanci wyciągnęli kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając ewentualną ponowną ucieczkę kierowcy. A ten nie potrafił wytłumaczyć funkcjonariuszom swojego zachowania.
Prawdopodobnie główną przyczyną był stan nietrzeźwości 28 – letniego sieradzanina. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 2.8 promila alkoholu w jego organizmie. Resztę nocy mężczyzna spędził w policyjnym areszcie, a samochód zabezpieczono na parkingu. Oprócz kary pozbawienia wolności, grozi mu także utrata prawa jazdy do lat 10.

Leon