Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Stev V. skazany na 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo, gwałt i znęcanie się nad 3-letnim chłopczykiem!

Stev V. skazany na 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo, gwałt i znęcanie się nad 3-letnim chłopczykiem!

zgwalcil-i-zabil-3-letniego-nikosia_28372336Sąd Okręgowy w Sieradzu skazał 27-letniego Steve'a V. na 25 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był oskarżony o zabójstwo, gwałt i znęcanie się nad 3-letnim chłopcem. Skazany będzie mógł warunkowo wyjść z więzienia dopiero po 20 latach. Wyrok jest nieprawomocny.

 

Stev V. nie przyznał się do winy. Twierdził, że nie zrobił dziecku nic złego, a jego obrażenia wynikały z niefortunnego upadku. Dowody wskazywały jednoznacznie, że to właśnie on jest sprawcą śmierci chłopca.
Do zdarzenia doszło latem w 2017 r. w Wieruszowie. Steve V., który ma kanadyjskie i portugalskie obywatelstwo, był związany z matką chłopca. Pod jej nieobecność, znęcał się nad dzieckiem i dopuścił się gwałtu. Gdy matka zobaczyła liczne obrażenia na ciele 3-latka, zgłosiła się z dzieckiem do szpitala. Lekarze udzielili dziecku pomocy i przeprowadzili operację. Mimo to chłopczyka nie udało się uratować. Śmierć była wynikiem urazu czaszkowo-mózgowego z obfitym krwawieniem.
Przypomnijmy, że mieszkańcy Wieruszowa zastanawiali się wtedy, dlaczego nikt w bloku nie słyszał płaczu dziecka? Czy gdyby reakcja nastąpiła wcześniej, być może malec by żył?! Ale reakcji na czas nie było... 23-latka z synem i konkubentem mieszkała w tym bloku kilka miesięcy. Sąsiedzi ledwo ich poznali. Chłopczyk trafił do szpitala z licznymi obrażeniami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Po kilku dniach policjanci zatrzymali jego 23-letnią matkę oraz o 2 lata starszego jej partnera. Chłopiec już w tym czasie przebywał w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie przez kilkanaście godzin walczył o jego życie zespół lekarzy. Nie udało się jednak uratować chłopczyka. Krwawe sińce pokrywały praktycznie całe ciało dziecka. Obrażenia były rozległe, także te wewnętrzne, że maluch zmarł. Przyczyną zgonu był uraz czaszkowo-mózgowy z obfitym krwawieniem. Nie pomogła operacja. Zatrzymana para została przesłuchana. Mężczyzna od początku nie przyznał się do winy. Wobec zatrzymanego prokurator złożył do sądu wniosek o trzymiesięczne tymczasowe aresztowanie ze względu na surowość kary, obawę mataczenia i ucieczki poza granice Polski. Policja zatrzymała również 23-letnią matkę dziecka, której prokuratura nie postawiła jednak zarzutów. Podczas zeznań okazało się, że nie ma żadnych przesłanek wskazujących, że wiedziała o tym co jej partner z Portugalii zamierza zrobić chłopcu. Nie brała też w tym udziału. Policja nie miała wcześniej żadnych zgłoszeń dotyczących tej rodziny i nie odnotowała żadnych interwencji w miejscu zamieszkania chłopca. Rodzina nie była objęta niebieską kartą.

(opr. KJB)

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

Z krainy dowcipu

terkamichal24
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u