Spółdzielnia Mieszkaniowa ,,Lokator'' w Zduńskiej Woli wzięła pod lupę altanki śmieciowe na osiedlach. I wyniki kontroli nie napawają optymizmem. Choć od ponad pięciu lat obowiązuje segregacja śmieci, lokatorzy spółdzielczych bloków wciąż mają z nią problem. I to wielu - choć segregację deklaruje - w ogóle jej nie stosuje w praktyce. Potwierdziły to m.in. kontrole pojemników przy blokach przy ul. Spacerowej 72 i 95.

Jak zapowiada Tomasz Padzik, członek zarządu spółdzielni, jeśli lokatorzy nie będą śmieci segregować i na przykład wciąż do pojemników na plastik wrzucać papier, a do tych na odpadki domowe papier czy szkło, spółdzielnia rozważy wprowadzenie kary. Będzie nią odpowiedzialność zbiorowa na posesjach. W praktyce może to oznaczać, że wszyscy lokatorzy z danego bloku zostaną obciążeni wyższą opłatą, czyli 24 zł od osoby. Przypomnijmy, że od 1 marca w Zduńskiej Woli obowiązują nowe stawki opłat za śmieci. Mieszkańcy, którzy zadeklarowali segregację płacą 14 zł od osoby miesięcznie. Jeśli zadeklarowali, że śmieci segregować nie będą stawka wynosi 24 zł miesięcznie od osoby.
Podobne kontrole wyrywkowo zamierza także prowadzić Towarzystwo Budownictwa Społecznego Złotnicki sp. z o.o. w Zduńskiej Woli. Do zarządców docierają liczne sygnały od mieszkańców, że ich sąsiedzi bagatelizują segregację i w ogóle nie zwracają uwagi na to, co i do jakiego pojemnika wrzucają. Najmniej kłopotów firma odbierająca śmieci ma z mieszkańcami domków jednorodzinnych. Każda posesja otrzymuje specjalne worki na papier, szkło, plastik, popiół oraz odpadki spożywcze. Łatwo zatem od razu sprawdzić, czy w workach znajdują się takie śmieci, na jakie te worki przeznaczono.

KaMi S