Pijany kierowca Skody spowodował kolizję. Okazało się, że miał ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Sprawca został ujęty przez poszkodowanego i świadka zdarzenia. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w tym stanie grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2

11 marca przed godz. 20 na drodze powiatowej w Ptaszkowicach, na terenie gminy Zapolice, doszło do kolizji drogowej. Policjanci ustalili, że kierowca Skody, w chwili kiedy był wyprzedzany przez kierującego Toyotą, doprowadził do zderzenia z wyprzedzającym go pojazdem. Bezpośrednio po zdarzeniu poszkodowany zajechał drogę sprawcy i w ten sposób uniemożliwił mu dalszą jazdę. Postawą godną naśladowania wykazał się również świadek kolizji, który wyciągnął kluczyki ze stacyjki Skody uniemożliwiając kierowcy kontynuowanie jazdy. Okazało się, że sprawca kolizji był nietrzeźwy, a na przednim kole jego samochodu... nie było opony. Badanie wykazało, że 72-latek miał w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. Nieodpowiedzialny zduńskowolanin za swoje postępowanie odpowie przed sądem.

Leon