Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Młode Siewie Lęki młodej dziewczyny w drugiej dekadzie XXI wieku

Lęki młodej dziewczyny w drugiej dekadzie XXI wieku

PIORNIK1Jeszcze kilka lat temu, gdy byłam dzieckiem świat wydawał mi się piękny, kolorowy, a przede wszystkim beztroski. Spoglądając na dorosłych ludzi zastanawiałam się, czemu bywają smutni, dlaczego tak rzadko się uśmiechają? Dla dziecka, które postrzegało świat przez różowe okulary, było to niezrozumiałe. Jednak czas szybko leci, a dzieci stają prawie dorosłymi ludźmi.

 

Mając prawie osiemnaście lat widzę świat zupełnie inaczej niż dziesięć lat temu. To właśnie życie zweryfikowało fakt, że świat nigdy nie był, nie jest i nie będzie ani kolorowy, ani beztroski. Człowieka otaczają problemy, z którymi musi się zmierzyć, smutek a niekiedy nawet strach. A czego ja się boję? Najbardziej boję się przyszłości. Strach ogarnia mnie również wtedy, gdy pomyślę o zbliżającej się maturze. Chcę ją napisać jak najlepiej, aby dostać się na wymarzone studia. Co będzie jeśli pójdzie mi źle? Często również zastanawiam się, jak będzie wyglądać moje życie za kilka lat, gdzie będę pracować, mieszkać, jaka będę? Są to pytania na które przynajmniej na razie nie znam odpowiedzi.

Strach wzbudza we mnie również dzisiejszy świat. Może brzmi to abstrakcyjnie, ale w czasach jakich żyjemy na młodego człowieka czyha mnóstwo niebezpieczeństw. Jednym z nich są dopalacze, narkotyki, złe towarzystwo... Pokusy. Jest ich tyle, że można by wymieniać w nieskończoność. Chociaż wydaje nam się, że uzależnienia to sprawa, która nas nie dotyczy, ale czy na pewno. Wielu ludzi tak mówiło i wielu z nich do tej pory nie może znaleźć w sobie siły, która pomogła by im przezwyciężyć nałóg. Granica jest naprawdę cienka. Czasami wystarczy tak niewiele, aby znaleźć się „na samym dnie”. Wystarczy nieodpowiednie towarzystwo i nagle uświadamiamy sobie, że nasze obecnie życie jest nudne i bezsensu, że może czas je zmienić? Kiedy patrzę na swoich rówieśników zastanawiam się, dlaczego tak bardzo się zmienili? Przecież ci młodzi ludzie jeszcze kilka lat temu byli tacy jak ja. Mieli własne poglądy, system wartości, marzenia i plany. A teraz chodzą na wagary, piją i palą. Co się z nimi stało? Gdzie się podziały te wartości, które kiedy były dla nich najważniejsze? Widząc ich zastanawiam się, co takiego może się stać, aby człowiek zmienił się całkowicie? Myślę, że w takich przypadkach brakuje wsparcia i zainteresowania ze strony bliskich. Ludzie chcą w ten sposób zwrócić uwagę na siebie. Zazwyczaj osiągają zmierzony cel, ale czasami pomoc przychodzi późno, za późno...

Życie to droga na, której spotyka nas wiele rzeczy. I tych dobrych, i tych złych. My, młodzi ludzie musimy nauczyć się je rozróżniać. Do tego potrzebujemy niekiedy wsparcia rodziny, przyjaciół, znajomych. Pamiętajmy, że sami tworzymy swoją historię, której owoce będziemy zbierać przez całe życie.

Anna Banaś

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u