"Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co ci się trafi." Winston Groom – Forrest Gump

W sklepie szara masa. Ludzie o twarzach nieobecnych sięgają po produkty, które nie zawsze są tym za co się podają. Do sklepu wchodzisz jeszcze Ty. Po pudełko czekoladek. Niedługo imieniny cioci.

Przy półce walczysz sam ze sobą, żeby nie brać czegoś jeszcze. "Mam ochotę na coś słodkiego." Ile to już razy zostało wypowiedziane to zdanie? Ile razy faktycznie ma się na coś takiego chęć? A ile razy tylko tak się mówi? Przerzucasz pudełka, odczytujesz napisy. Masz swoje ulubione smaki. Tak jak inni. Idąc do kasy myślisz sobie, w jakiej kolejności najchętniej zjadłoby się całe opakowanie. Problem polega na tym, że j dopóki nie przeczytasz opisu, nigdy nie wiesz, która czekoladka jest najlepsza. Za to każda z nich zawiera w sobie jakąś ilość cukru, słodyczy. W życiu na naszej drodze znajdujemy pewną liczbę takich pudełek. Czasem możemy z tego pudełka poczęstować się jedną czekoladką, czasem ktoś podaruje nam więcej, może nawet całe pudełko. Pytanie brzmi czy zjadasz je od razu, czy boisz się wziąć kęs w obawie przed nieznanym? Kiedy stajesz przed wyborem czekoladki, czym się kierujesz? Jak zareagujesz, kiedy dowiesz się, że to nie była Twoja ulubiona czekoladka? Ucieszysz się? Zaakceptujesz nowe doświadczenie i pójdziesz dalej? Skrzywisz się? A może podziękujesz za otrzymaną ilość słodyczy? Czy jeśli się przejesz, będziesz potrafił odmówić? Jeśli trafisz na nieznane sobie do tej pory pudełko i przeczytasz jego opis, to czy sięgniesz po czekoladkę, która będzie Ci najbliższa czy może zaryzykujesz spróbowania nowej, chociaż nie będziesz mieć do końca pewności czy warto?

A co jeśli zapomnisz o otrzymanym pudełku czekoladek? Albo będziesz o nim pamiętał, tylko zachowasz je na specjalną okazję? I będziesz trzymał je tak długo, że kiedy w końcu sobie o nim przypomnisz i spojrzysz na datę przydatności i zauważysz, że przekroczyły datę ważności, to co wtedy zrobisz?

Czekoladki. Nigdy nie wiemy ilu dane nam będzie spróbować. Ile słodyczy dane nam będzie zasmakować. Każdą czekoladkę powinno się doceniać. Nie jeść garściami, nie wyrzucać, nie wypluwać, nawet jeśli nie smakuje. Nie należy skupiać się na goryczy, bo każda czekoladka, nieważne jak paskudna, ma swoją otoczkę czekolady. Płacisz, wychodzisz ze sklepu. U cioci uśmiechasz się, darowujesz jej pudełko czekoladek. I w tym momencie zastanawiasz się jak często częstujesz innych a jak często to oni częstują Ciebie.

Zapętlona