Każda kobieta w głębi duszy marzy o idealnym mężczyźnie. Przystojny, zadbany, ciało niczym klasycystyczna rzeźba – grecki bóg. W świeżych ubraniach, a nie, jak to czasami bywa, wywróconych na lewą stronę lub spsikanych dezodorantem. Spodnie bez dziur, dzięki którym zyskuje się na tajemniczości. Nieodkrywanie ciała pobudza wyobraźnię – ciało skryte pod warstwami materiału staje się zagadką, która kusi. Oprócz tego nie powinien mieć poobgryzanych paznokci. Brud pod paznokciami niestety nie pomoże zwrócić na siebie uwagi. Włosy czyste - umyte czymś więcej niż zwykłą wodą.
"Tańczy na rurze?! Pewnie prostytutka!" Pole dance, uważany przez wielu za sport, niestety przez większość nieuważany jest nawet za formę sztuki. Często jest błędnie kojarzony z klubami typu go-go i z kobietami lekkich obyczajów. Jest tak pewnie dlatego, że taniec na rurze został stworzony aby zaspokoic ludzkie popędy. Ale czy jest tak na pewno?
Czarna msza, słudzy diabła, dzieci szatana – to tylko niektóre z określeń, jakie pojawiają się w stosunku do kilku rodzajów muzyki rockowej, zwłaszcza tak zwanej metalowej oraz jej wykonawców i słuchaczy. Skąd w świadomości społeczeństwa przeświadczenie, że taka muzyka służy czczeniu szatana? Czy jest to spowodowane religijnością Polaków?
Śmiech jest jednym z odruchów bezwarunkowych, który towarzyszy każdemu człowiekowi od chwili jego narodzin. Jednak z biegiem lat ludzie śmieją się coraz mniej. Według statystyk dorosły człowiek śmieje się tylko 15 razy dziennie, podczas gdy dzieci robią to samo nawet 400 razy w ciągu dnia.
Człowiek jest tylko kruchą istotą, żyjącą w pędzie szarej codzienności. Pragnie cieszyć się każdym dniem, ale zawsze znajdzie się powód, dla którego usiądzie w wygodnym fotelu, by bezczynnie siedzieć. Jak pisał Paulo Coelho: ,,Co jest najśmieszniejsze w ludziach? Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. [...]Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.’’
Na tegoroczne ferie zimowe miałam wiele wyznaczonych celów, których zrealizowanie planowałam od dłuższego czasu. Łyżwy, siłownia, basen, nauka, jazda na nartach, czytanie książek, zakupy, wyjazd z przyjaciółmi, dieta i wiele, wiele innych. Niestety, udało mi się zrealizować tylko połowę z tych zamiarów. Dlaczego? Właściwie, to nie wiedziałam od czego zacząć.
Wigilia już za kilka dni. Dlaczego czekamy na ten jeden wieczór przez cały rok? Czy jest on tak bardzo wyjątkowy, magiczny i prawdziwy, że nasza niecierpliwość chce natychmiast przeżywać ten czas? Owszem, bo te święta zasługują na aprobatę. Z drugiej strony stały się tak powszechne dla wielu ludzi, podchodzących już cyklicznie i rutynowo, że zatraciły swą ważność i doskonałość.
,,Osiemnastki'', a także inne, podobne im uroczystości - imprezy skłaniają do licznych przemyśleń nad stanem psychicznym młodych ludzi. Poza tym, że urodzin, domówek, dyskotek etc. jest zdecydowanie za dużo, to jeszcze za dużo się na nich ,,dzieje'', za duży jest po nich kac, no i za mały staje się mózg.
Jak napisał Johan Heinrich Pestalozzi: ‘’Wiara w Boga wyryta jest w naturze człowieka’’. Jedni wyznają chrześcijaństwo, drudzy islam, a jeszcze inni buddyzm. Każdy człowiek na Ziemi w kogoś lub coś wierzy. Nawet jeśli nie, to zapewne ufa samemu sobie lub komuś innemu. Dlatego nas wszystkich narodzonych, w pełni świadomych i odważnych ludzi łączy wiara, nieważne która.
My, kobiety jesteśmy specyficznymi istotami żyjącymi w społeczeństwie. Każda chce kochać i być kochana, ale nie każda ma to szczęście, aby ta relacja działała bez zarzutu w obie strony. Skutkiem tego jest częste wybieranie niewłaściwych mężczyzn, tworzenie z nimi nie do końca normalnych i poprawnych relacji oraz duże rozczarowanie i narzekanie.
|