W drodze ze szkoły często spotykam swoich sąsiadów. Jest to jedna z moich ulubionych par z osiedla. Co ciekawe, ci ludzie zawsze dostosowują do siebie ubrania. Jeśli pani ma czerwoną koszulkę, to mąż najprawdopodobniej założy czerwony krawat. Gdy on ma na sobie niebieską koszulę, ona wybiera sukienkę w odpowiednim kolorze. I tak właśnie ubierają się odkąd pamiętam. Nasze rozmowy ograniczają się najczęściej do krótkiej wymiany zdań na ulicy. To jednak zawsze mi wystarczało by stwierdzić, że są bardzo życzliwymi ludźmi.
Mówi się, że sport to zdrowie. Najzdrowsze uzależnienie. Ale czy ludzie systematycznie wykonują ćwiczenia fizyczne? Czy uprawiają jakąkolwiek dyscyplinę sportu? Nieliczni, bo przecież w dzisiejszym świecie ciągle narzekają na brak czasu. Z czego to wynika? Przecież wysiłek fizyczny, sport towarzyszył ludziom od dawna. Już w starożytności organizowano zawody i igrzyska. A więc co się zmieniło?
To pytanie zadaję sobie często ja i pewnie niemal każdy z nas. Niewątpliwie pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. No właśnie, ale dlaczego go kocham? Czyżby dlatego, że to właśnie sam człowiek decyduje się na towarzystwo psa? Czy może dlatego, ze nasz czworonogi przyjaciel jest grzeczny, mądry i posłuszny? Czy to wystarczy? A co by się stało, gdyby okazało się, że on nie jest taki cudowny, że on też ma wady…?
Raz na jakiś czas człowiek wpada na pomysł by spróbować czegoś nowego, oderwać się od codziennej rutyny. Zdarza się również, że jest w stanie zachęcić do tego innych. Jeżeli sprzyja mu szczęście, pojawi się bodziec zewnętrzny, który te plany urzeczywistni. W moim przypadku była to obniżka cen owoców morza.
Glinno to niewielka miejscowość w gminie Warta, w powiecie sieradzkim. To miejsce jest moją wsią, gdzie się wychowałam, przeżywałam lata dziecięce, gdzie dorastałam. Glinno jest miejscem, które ma swoją historię. To właśnie z nim wiażą się moje najlepsze wspomnienia. W tej wsi stawiałam swoje pierwsze kroki, to właśnie tutaj mam swój dom, rodzinę, koleżanki, kolegów, tu się wychowuję.
Szkolny korytarz. Zwyczajnie niezwyczajny dzień. Zwyczajnie nienormalni ludzie. Rozmawiają, śmieją się, ale nie wszyscy. Większość ma spojrzenia bez wyrazu i blade twarze. Za to idealnie ułożone włosy. Markowe ciuchy. Patrzą się, nie widząc i nie doświadczając tego, co się wokół nich dzieje.
Piękno tradycji polega na robieniu irracjonalnych rzeczy z przyzwyczajenia. Dlatego, kiedy usłyszałam, że rodzice planowali kupić sztuczną choinkę i ubrać ją na święta, poczułam wewnętrzny sprzeciw. Nie ważne, że drzewko potrzebowało lat by urosnąć tak wielkie bym mogła je ozdobić piernikami i położyć pod nim zapakowane skrupulatnie prezenty.
Na początku pragnę powiedzieć, że byłam grzeczna (każdemu się zdarza przynajmniej raz w roku). Nie musisz tego sprawdzać, przecież wiem jaki jesteś zapracowany. Wiem, że obserwujesz bacznie ludzkie poczynania i nawet mnie to cieszy, ale byłabym wdzięczna gdybyś nie robił tego przez okno. Jest to dość... dziwne, nie sądzisz? Podejrzewam, że w dzisiejszych czasach i tak w większości przypadków powinno Ci wystarczyć sprawdzenie profili na facebooku. Prawda, że miło Ci jak ludzie ułatwiają pracę?
Jeszcze kilka lat temu, gdy byłam dzieckiem świat wydawał mi się piękny, kolorowy, a przede wszystkim beztroski. Spoglądając na dorosłych ludzi zastanawiałam się, czemu bywają smutni, dlaczego tak rzadko się uśmiechają? Dla dziecka, które postrzegało świat przez różowe okulary, było to niezrozumiałe. Jednak czas szybko leci, a dzieci stają prawie dorosłymi ludźmi.
Wszystko zapowiadało się cudownie. Miało być pięknie, wygodnie i przyjemnie. Czyli w skrócie: lepiej. A zaczęło się jak zwykle niewinnie. W moim przypadku od zwykłej potrzeby wstania z krzesła. Skąd mogłam wiedzieć, że ta myśl sprowadzi na mnie niebezpieczeństwo? Ona była tam przez cały czas. Czekała na mój najmniejszy moment zawahania czy roztargnienia. Wystarczyła chwila nieuwagi i wszystko posypało się niczym klocki domina.
|