Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności BABKI ZE ZDUŃSKIEJ WOLI NA PLUS. ANNA HAŁAPUP: "NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO ŻEBY ZACZĄĆ"

BABKI ZE ZDUŃSKIEJ WOLI NA PLUS. ANNA HAŁAPUP: "NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO ŻEBY ZACZĄĆ"

annahalapupAnna Hałapup od 25 lat jest współwłaścicielką Fitness Clubu Family Center i licencjonowaną Instruktorką Aktywny Senior, Pilates, Body & Ovo Ball, Stretching, Aerobik, Shape, Step. Od najmłodszych lat była aktywna fizycznie. Zakochana jest w piłce siatkowej, z którą związana jest od 10. roku życia. Sukcesy - jak podkreśla - przyszły szybko. Powołana została już jako nastolatka do kadry województwa łódzkiego szkół podstawowych na mistrzostwa Polski i wraz z drużyną zdobyła 5. miejsce. W szkole średniej grała już w III - ligowym BIZONIE Sędziejowice.

 

W 1980 roku rozpoczęła studia na Akademii Wychowania Fizycznego o kierunku nauczycielskim i od ich rozpoczęcia grała już w II - ligowym AZS AWF Gorzów Wielkopolski. W trakcie studiów zdobywała nowe zainteresowania i umiejętności, m.in. instruktora siatkówki, lekkoatletyki i wychowania fizycznego specjalnego. W 1986 roku podjęła pracę jako nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 10, po trzech latach w Szkole Podstawowej nr 4 (już zlikwidowanej), a potem w Gimnazjum Nr 1 (także wygaszone). W 1995 roku otworzyła wraz z mężem Eugeniuszem pierwszy w Zduńskiej Woli Fitness Club (obecnie po trzech przeprowadzkach Fitness Club Family Center). Kochali ją uczniowie. Praca nauczyciela WF oraz instruktora siłowni zachęciła ją do dalszego podnoszenia kwalifikacji. W 2000 roku podjęła dodatkowe Studia Podyplomowe na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu i zdobyła dyplom instruktora "Formy taneczne - gimnastycznych fitness".
Od tego czasu zaczął się nowy rozdział w jej aktywnym życiu.
- Fitness staj się przysłowiowym oczkiem w mojej głowie. Zmusił mnie do podnoszenia co rusz moich kwalifikacji. Zaczęły się liczne kursy, warsztaty, szkolenia. Często kosztem wielu wyrzeczeń. Ale było warto. Okazało się, że w Zduńskiej Woli znalazła się cała masa osób, które z mojego doświadczenia chcą korzystać. Nie tylko dorosłych. Przychodzą do nas całe rodziny, bo takie było przesłanie klubu i stąd jego nazwa Family - wspomina zduńskowolanka. Przez 15 lat lat sama wyszkoliła nowe pokolenia instruktorów fitness w Wojewódzkim Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli w Łodzi i Sieradzu, w szkole policealnej ŻAK oraz na organizowanych przez siebie od 2000 roku zduńskowolskich Konwencjach Tańca i Fitness.
- No cóż, czas leci. Nie jesteśmy młodsi. Kalendarza nie da się cofnąć. Już od pięciu lat jestem emerytowaną nauczycielką wuefu, ale nadal aktywną instruktorką fitness. Daję z siebie co mogę. Prowadzę zajęcia PILATES, ZDROWY KRĘGOSŁUP oraz AKTYWNY SENIOR. A moje motto życiowe to "NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO ŻEBY ZACZĄĆ" - dodaje. Nie kryje, że trwająca od ponad roku pandemia pokrzyżowała wiele jej zawodowych planów. Uważa, że zamknięcie siłowni i klubów fitness, które chyba najszybciej przystosowały się za ciężkie pieniądze do wprowadzonych obostrzeń sanitarnych, to wielki błąd ekipy rządzącej. Dodaje, że ostatnie restrykcje znowu uderzą w tę fitness oraz w tych, którzy przez lata cenili sobie zdrowy tryb życia i korzystali z pomocy trenerów i sprzętu, który był i wciąż jest dostępny w klubach i w siłowniach. Nie wszystkie ćwiczenia służące zdrowiu można bowiem wykonać w domu.
- Ostatnie tygodnie były dla mnie i mojego teamu pełne napięć. Kontynuować ćwiczenia czy pozostać w domu? Co wybrać? Do klubu przychodzą przecież zdrowe osoby, dla których przygotowaliśmy bezpieczne miejsce. Czterech instruktorów jest po pierwszej dawce szczepionki. Większość pracowników przechorowała Covid i wytworzyła przeciwciała. Nie słyszałam, aby ktokolwiek, kto uczestniczył w naszych zajęciach zaraził się u nas koronawirusem - podkreśla.
- Ale wierzę, że dla wszystkich kiedyś zaświeci słońce, będziemy ćwiczyć dalej i wspierać się wzajemnie w dbaniu o zdrowie. Wszyscy potrzebujemy uśmiechu, nie tylko maseczek. Przytulenia, a nie dystansu społecznego. Bliskości innych osób, a nie ciągnącej się w nieskończoność kwarantanny - mówi ze smutkiem. Zauważa, że doszły do niej wiadomości, że stali klienci pozbawieni dostępu do klubu mają objawy depresyjne. Wielu narzeka też na złą kondycję fizyczną. To ją szczególnie boli. Na razie zdecydowała, że do 9 kwietnia klub będzie zamknięty. Co potem? Jak dodaje, ma w głowie mętlik, zwłaszcza że 7 kwietnia podano, że obostrzenia pandemiczne zostały przedłużone na kolejne dwa tygodnie. Rozważa kilka rozwiązań. O decyzji poinformuje na swoim profilu na Facebooku.
Kierowany przez nią klub Klub Family Fitness obchodził w ubiegłym roku 25 - lecie działalności i otrzymał wyróżnienie LAUR PRZEDSIĘBIORCZOŚCI z rąk prezydenta Miasta Zduńskiej Woli i starosty Powiatu Zduńskowolskiego. Anna Hałapup to nasza piąta bohaterka w ramach cyklu "Babki ze Zduńskiej Woli na plus". Dodajmy 50 plus.

KaMi S

Fot. arch. pryw. Anna Hałapup/FB

Podobne:
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/13214-babki-ze-zduskiej-woli-na-plus-lilla-latus-poetessa-ze-wiatowym-przesaniem
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/13181-babki-ze-zduskiej-woli-gdzie-diabe-nie-moe-tam-zenobi-radwask-pole
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/13140-mowisz-monika-smtek-czytasz-kocham-karsznice
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/13091-qwierszeq-z-szuflady-sklepowej-debiut-literacki-bogusi-majkowskiej

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u