Miał ponad dwa promila i dożywotni zakaż kierowania pojazdami
Wieruszowscy policjanci schwytali 45-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że kierowca był nietrzeźwy i posiadał dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami. Za takie przestępstwa grozi mu kara do 5 lat więzienia.
5 maja policjanci z wieruszowskiej „drogówki” otrzymali informację, że w Radostowie Pierwszym, w gminie Czastary, ma poruszać się pojazd, którego kierowca może znajdować się pod działaniem alkoholu. Podczas patrolu funkcjonariusze zauważyli opisanego fiata punto. W tej sytuacji policjanci podjęli próbę zatrzymania Fiata. Niestety, kierujący nie reagował na znaki i sygnały do zatrzymania pojazdu, podjął ucieczkę ulicami Radostowa Pierwszego. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za oddalającym się samochodem, kilkukrotnie próbując zatrzymać auto przy użyciu sygnałów uprzywilejowania. Kierujący Fiatem kontynuował jednak ucieczkę ignorując podawane przez policjantów sygnały. W pewnej chwili mężczyzna zatrzymał Punto, wysiadł z auta i zaczął uciekać pieszo. Sprawna interwencja funkcjonariuszy doprowadziła do szybkiego zatrzymania uciekiniera.
Był to 45-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, od którego policjanci wyczuli silną woń alkoholu. Policyjny alkomat wskazał, że 45-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu i potrójny dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami. Pojazd, którym kierował został odholowany na policyjny parking. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za takie przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
asp. sztab. Damian Pawlak