Pobity mieszkaniec Pajęczna zmarł po kilkunastu dniach pobytu w szpitalu. Podejrzany o to przestępstwo 36-letni mieszkaniec gminy Pajęczno został zatrzymany. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Jak informuje portal twojepajeczno.pl, do pobicia doszło 7 maja około godziny 10 w Pajęcznie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że tragedia miała wydarzyć się nieco wcześniej. W jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Rekreacyjnej odbywała się libacja alkoholowa, w której uczestniczyli czterej mężczyźni w wieku od 36 do 45 lat. Jeden z nich - a może inni (?), co ma wyjaśnić prowadzone śledztwo - miał pobić 45-letniego mieszkańca Pajęczna. Pobitego zostawiono w mieszkaniu. Po zdarzeniu trójka opuściła lokal i kontynuowała spożywanie alkoholu przed blokiem. Pobity mężczyzna opuścił mieszkanie i wyszedł przed blok, jednak po chwili stracił przytomność. Jego kompani wezwali służby ratownicze.
Pobity mężczyzna trafił w ciężkim stanie do szpitala. Niestety, pomimo wysiłku lekarzy nie udało się go uratować. Funkcjonariusze KPP w Pajęcznie wyjaśniają pod pod nadzorem prokuratora szczegółowe okoliczności zdarzenia. Zgodnie z decyzją sądu podejrzany o pobicie 36-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

(Opr. KJB)