Jak informuje Radio Ziemi Wieluńskiej, Rejonowy Bank Spółdzielczy w Lututowie podsumował 2020 rok. Mimo epidemii koronawirusa i niezbyt optymistycznych prognoz jakie w marcu ubiegłego roku zaczęły kreślić się w każdej gałęzi gospodarki lokalnej i krajowej RBS w Lututowie może zaliczyć miniony rok do udanych. Bank nie tylko w dobrej kondycji przetrwał kryzys, ale również osiągnąć zysk. Te i inne szczegółowe informacje dotyczące działalności banku zreferował na zebraniu przedstawicieli prezes RBS w Lututowie, Tomasz Klimecki.

Spotkanie rozpoczęło się przekazaniem oficjalnej decyzji Rady Nadzorczej RBS dotyczącej zatwierdzenia kandydatury Tomasza Klimeckiego na Prezesa Zarządu banku. Wcześniej, bo pod koniec maja, wniosek RN dotyczący jego kandydatury zaakceptowała Komisja Nadzoru Finansowego. W ten sposób oficjalnie od 10 czerwca Rejonowy Bank Spółdzielczy ma nowego pełnoprawnego Prezesa Zarządu. Zadowolenia z takiego rozwiązania nie ukrywał obecny na spotkaniu, były prezes Marian Fita, który po 38 latach pełnienia funkcji odszedł na emeryturę 1 stycznia tego roku.
- Wytypowałem go na Prezesa tego banku. Cieszę się, że chce ten bank poprowadzić dobrze i w dalszym ciągu uzyskiwać dobre wyniki. (…) Stara się ciągle bank rozwijać (…). Uważam, że wszystko idzie dalej w dobrym kierunku - tak komentował Marian Fita w RZW wybór nowego prezesa. O tym, że rok 2020 nie należał do łatwych świadczyć może fakt, że na pracowników banku padł cień strachu w marcu tamtego roku, gdy swoje lokaty masowo zaczęli wycofywać klienci. Na szczęście było to krótkotrwałe działanie, bo już w kwietniu klienci ponownie pojawiali się w placówkach banku, a wraz z nimi na lokaty powróciły pieniądze. Mimo kilku innych, niezależnych od banku trudnych sytuacji i decyzji podejmowanych m.in. przez Radę Polityki Pieniężnej, udało się wypracować odpowiedni do warunków model działania, który pozwolił na osiągnięcie oczekiwanego wyniku. Suma bilansowa banku osiągnęła bardzo dobry poziom ponad miliarda złotych. W roku 2019 wskaźnik ten osiągnął nieco ponad 900 milionów, a w roku 2020 udało się podwyższyć ten wynik o 134 miliony złotych. Mimo spadających przychodów udało się tak zbilansować koszty, by na koniec roku 2020 wypracować zysk wynoszący 2 miliony 862 tysiące zł brutto (milion sześćset dziewięćdziesiąt siedem tysięcy złotych netto).
Bank znacznie poprawił swoją dostępność dla klienta poprzez modernizację strony internetowej i możliwości związane z zarządzaniem kontem przez internet oraz wprowadził możliwość mobilnego realizowania zleceń. - Wdrożyliśmy wspólnie z naszymi dostawcami usług dwie aplikacje i za pośrednictwem tych aplikacji bank przeniósł się do smartfona – mówi Tomasz Klimecki, który nie ukrywał, że na ten rok stawia sobie równie ambitne cele, a w przeciągu lat 2021-2023 zamierza osiągnąć wyniki, które pozwolą instytucji z Lututowa zostać największym bankiem w zrzeszeniu do którego należy, czyli Spółdzielczej Grupy Bankowej. Obecnie RBS Lututów zajmuje trzecią lokatę w zrzeszeniu.
- Już w tym roku chcemy w samych kredytach wzrosnąć o 20 procent – mówił w RZW prezes Tomasz Klimecki. – Pomaga nam boom na kredyty mieszkaniowe, ale także promocje na kredyty inwestycyjne. Jesteśmy bankiem, który wspiera ekologię i mamy produkty dostosowane do tych potrzeb. To, że jesteśmy bankiem uniwersalnym, a nie skierowanym tylko do jednej grupy konsumentów też nam bardzo pomaga. (…) Cele trzeba mieć ambitne i dążyć do najlepszych. Skoro jesteśmy na trzecim miejscu w zrzeszeniu, to ambicje mamy takie, by liderów dogonić. Chcemy jeszcze wzmacniać naszą instytucję finansową. Wśród planów nowego prezesa jest m.in. zwiększenie zasięgu działania banku. Jego celem jest przekształcenie banku rejonowego w bank regionalny.

(opr. KJB)

fot: Radio ZW