Ochrona marketu na terenie Sieradza ustaliła, że jeden z pracowników w kwietniu tego roku skradł z miejsca pracy kilka nośników pamięci. 30 kwietnia kierownik ochrony tego marketu złożył zawiadomienie o kradzieży mienia. Jak zeznał, w okresie od 15 do 19 kwietnia 2012 r. jeden z pracowników sklepu wchodził do działu sprzedaży z elektroniką i tam z półek kradł pendrivy o różnej pojemności. Chował je do rękawa, następnie na zapleczu wyciągał z opakowania i wynosił ze sklepu. W sumie skradł 7 sztuk o wartości 375 złotych. Jeszcze tego samego dnia 32-letni mieszkaniec gminy Warta został zatrzymany. W komendzie usłyszał zarzut kradzieży mienia. Mężczyzna przyznał się i złożył wyjaśnienia. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili osoby, którym sprawca sprzedał skradzione mienie. W wyniku przeprowadzonych przeszukań u tych osób część mienia został odzyskana. Sprawca wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. No cóż tam skrucha, jego dane na długo zostaną w pamięci szefów sklepu, jak i w policyjnej kartotece.

Ewa Dobrowolska