Pijany, uciekał i usiłował przekupić policjantów
Oj, zbierze się, zbierze przynajmniej kilka zarzutów 22-letniemu mieszkańcowi gminy Sieradz, który kierował samochodem w stanie nietrzeźwości, uciekał przed policyjnym patrolem, a na koniec próbował przekupić funkcjonariuszy! Prawdziwa kumulacja będzie słono kosztować młodego człowieka.
11 stycznia około godz. 21 w miejscowości Grabowiec, gmina Sieradz, patrol drogówki zauważył jadący w ich kierunku samochód osobowy marki Seat Toledo. Ponieważ auto nie miało włączonych świateł mijania, policjanci postanowili zatrzymać samochód. Jednak kierujący nie zareagował na wydawane przez funkcjonariuszy polecenia i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg, który zakończył się po kilku minutach gdy kierowca Seata jednak zatrzymał się na poboczu. Kiedy policjanci podeszli do kierowcy, ten zaproponował im pieniądze w wysokości 600 złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Pomimo uprzedzenia przez funkcjonariuszy, że jest to przestępstwo, jeszcze kilkakrotnie usiłował ich przekonać do wzięcia łapówki. Kiedy zorientował się, że policjanci nie są zainteresowani pieniędzmi, zaczął używać słów wulgarnych i grozić im... zwolnieniem z pracy. W trakcie wymiany zdań od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, jednak odmówił on poddaniu się badaniu na stan trzeźwości. Dlatego też przed zatrzymaniem w policyjnym areszcie 22 – letniemu mieszkańcowi gminy Sieradz pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
Po wytrzeźwieniu usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Sieradzu kilka zarzutów, w tym między innymi usiłowania wręczenia łapówki i prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Podejrzany przyznał się do postawionych mu zarzutów. Wyjaśnił, że jego zachowanie wynikało z nadmiaru wypitego alkoholu. Jednocześnie wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Łącznie grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
(opr. KJB)