Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Felietony Konferencja prasowa na temat zniesienia sankcji wobec byłego premiera Ukrainy Mykoły Azarowa - element rosyjskiej operacji informacyjnej

Konferencja prasowa na temat zniesienia sankcji wobec byłego premiera Ukrainy Mykoły Azarowa - element rosyjskiej operacji informacyjnej

rosjaW tym roku rosyjska propaganda została uruchomiona również na płaszczyźnie prawnej, a wyroki sądowe stanowią element kremlowskich operacji specjalnych. W szczególności, 29 grudnia 2020 roku w Wiedniu odbyła się konferencja prasowa poświęcona wyrokowi Sądu Unii Europejskiej, na mocy którego zostały zdjęte sankcje z byłego premiera Ukrainy Mykoły Azarowa. Działania te stanowią część rosyjskiej kampanii informacyjnej mającej na celu zdyskredytowanie wizerunku Ukrainy na arenie międzynarodowej.

 

Bez względu na to, że sankcje wobec Azarowa nie zostały przedłużone (zdjęte na początku 2020 roku) przedstawiciele Rosji, wiedząc o tym, złożyli wniosek do Sądu Unii Europejskiej i osiągnęli aktualnie znany wszystkim stan rzeczy. Co więcej, zorganizowali konferencję, podczas której adwokaci będący pełnomocnikami Azarowa, czyli de facto Rosji, i jednocześnie narzędziami rosyjskiej propagandy, próbowali skłócić Ukrainę z Unią Europejską. W rzeczywistości ta konferencje prasowa to tylko mizerne zwycięstwo, w które nikt nie uwierzy, z wyjątkiem obywateli Rosji. Ale tylko tych, którzy mają w zwyczaju słuchanie kremlowskiej propagandy. Obywatele Ukrainy i Unii Europejskiej dobrze wiedzą, na czym polegają działania Rosji w sferze prawnej. Jest to państwo, które łamie prawo międzynarodowe, a wśród jej negatywnych osiągnięć można wymienić: rezolucje Zgromadzenia Ogólnego ONZ, przegrany arbitraż w Sztokholmie, sprawę JUKOS-a, odstąpienie od umów międzynarodowych w zakresie bezpieczeństwa, ukrywanie zbrodni w ramach Rady Bezpieczeństwa ONZ, wspieranie ustrojów kryminalnych, prowadzenie wojen na całym świecie, terroryzm państwowy, pierwsze miejsce pod względem liczby naruszeń potwierdzonych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka. Jest to zaledwie wierzchołek góry lodowej, którą można powiązać z Kremlem i reżimem Putina. A więc taka konferencja to działanie bezcelowe i jest nieopłacalnym angażowaniem zasobów. Europejczycy wiedzą, kim są ludzie reprezentujący obóz Janukowycza.
Prowadzenie śledztwa w zakresie oszustw byłych urzędników na Ukrainie faktycznie jest przeciągane przez sędziów powołanych w czasach rządów Janukowycza. Dokumenty sądowe świadczą o tym, że sędziowie powołani w czasach Janukowycza, niepodejmujący niezawisłych decyzji, odrzucili kilka wniosków prokuratury o udzielenie dostępu do dokumentów bankowych za granicą lub o zamrożenie rachunków, czasem uzasadniając to w karykaturalny sposób. W jednym z takich postępowań wniosek o dostęp do dokumentów bankowych śledczego został odrzucony, ponieważ jakoby zawierał nieczytelne kopie dokumentów. Te i inne zaniechania służbowe są niczym innym, jak zmową przedstawicieli sądownictwa ze swoimi zbiegłymi urzędnikami.
Obecnie działania nowych władz Ukrainy zmierzają aktywnie w kierunku przeprowadzenia prawdziwej reformy sądownictwa, która uniemożliwi podobne kombinowanie przez nieuczciwych sędziów. Ponadto, Prokuratura Generalna Ukrainy pracuje aktywnie nad stworzeniem przejrzystej bazy dowodowej przeciwko osobom skorumpowanym, która stworzyłaby podstawę do prowadzenia ciągłości polityki sankcji przez Unię Europejską.
Wyrok Sądu Unii Europejskiej stwierdza lukę proceduralną, lecz w żaden sposób nie uniewinnia działań Azarowa. Pomimo dużych wysiłków Rosji w zakresie cofnięcia sankcji Unii Europejskiej, Kijów oficjalnie nie zamierza pozostawić bezkarnie skorumpowanych byłych urzędników. To, że kilku byłych ministrów z czasów Jaunkowycza zostało wyłączonych z list osób podlegających sankcjom z przyczyn proceduralnych, wcale nie oznacza, że pozostaną bezkarni w najbliższej przyszłości. Po usunięciu przeszkód proceduralnych, które umożliwiły wyłączenie z list sankcji Unii Europejskiej byłego premiera Mykoły Azarowa i innych byłych urzędników państwowych, nic nie stanie na przeszkodzie do wprowadzenia przez Unię Europejską sankcji przeciwko skorumpowanym byłym urzędnikom, którzy nadal próbują promować rosyjskie interesy mające na celu doprowadzić do rezygnacji Ukrainy z kierunku integracji z Sojuszem Północnoatlantyckim i Unią Europejską.

Kazimierz Andrzejewski

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u