Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Felietony Ada Rusowicz, Dzierzgoń i wandale

Ada Rusowicz, Dzierzgoń i wandale

LEKKOSCBYTUOd czasów, kiedy z ukochaną babcią Walentyną słuchałem na początku lat 60. ubiegłego wieku ,,Muzycznych wędrówek po kraju’’, jestem miłośnikiem wędrowania, muzyki oraz gier z czasem. W tej ostatniej dziedzinie każdy przegrywa, ale mniej ten, któremu po wędrówkach pozostają wspomnienia. Zaś ze słuchania muzyki czerpie przyjemność, zwaną przeze mnie wyższą, bowiem nie ogranicza się do stukania stopą w podłogę.

 

Bynajmniej nie przez przypadek znalazłem się niedawno w miasteczku Dzierzgoń na Pomorzu (dawniej Kiszporg lub Kiszpork, a za Niemca Christburg). Znanego choćby z tego, że w 1410 roku wraz z zamkiem zdobyły je bez walki z Krzyżakami wojska króla Władysława Jagiełły. Zamek powrócił we władanie rycerzy Najświętszej Marii Panny już po roku. Jednak w trakcie tak zwanej wojny głodowej, trzy lata później został na prawdę zdobyty, a na dodatek spalony przez Jagiełłę i jego rycerzy. Zawieruchy dziejowe były dość łaskawe dla grodu nad Dzierzgonką aż do II wojny światowej. Na początku dyktatury Hitlera liczyło sobie prawie czternaście tysięcy mieszkańców. Teraz niespełna 5,5 tysiąca. Współczesnym najbardziej znaną postacią Dzierzgonia jest (była?) Adrianna Rusowicz, wokalistka bigbitowa, solistka ,,Niebiesko Czarnych’’. Znana z wielu superprzebojów lat 60. i 70., że wymienię tylko ,,Duży błąd’’, ,,Za daleko mieszkasz miły, ,,Mogło być inaczej’’, czy ,,Masz u mnie plus’’. O tej ostatniej piosence mówiono za moich czasów studenckich, że jest to hymn lekarzy od chorób wenerycznych…
Ada Rusowicz, postać mniej znana z tego, że co prawda urodziła się 8 września 1944 roku w Wilnie, ale dzieciństwo i młodość spędziła w Dzierzgoniu. W 1962 r. ukończyła Liceum Ogólnokształcące im. Brygady Grunwald, dziś Jana Kasprowicza, w Sztumie. Z takim wykształceniem została nauczycielką w Olsztynie, ale jednocześnie zainteresowała się czynnie muzyką i rozpoczęła współpracę ze studenckimi zespołami muzycznymi. Rok później zdobyła wyróżnienie na II Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie, który organizował mój nieodżałowanej pamięci cudowny znajomy, hrabia Jacek Nieżychowski. a w roku 1964 z powodzeniem uczestniczyła w przesłuchaniu do chórku Czesława Niemena - ,,Niebieskie Pończochy’’. Trzy śpiewające dziewczęta, zwane także ,,Błękitnymi Pończochami’’, towarzyszyły jakiś czas zespołowi Niebiesko-Czarni. Ada miała nawet romans z Niemenem, który jeszcze wtedy używał nazwiska Wydrzycki. Ale nie to zdecydowało, że stała się najważniejszą, obok Wojciecha Kordy, śpiewającą siłą ,,N-Cz.’’. Potem..
Potem była wielka kariera, dzięki czemu Ada Rusowicz jest najsłynniejszą mieszkanka 5,5-tysięcznego miasta. Zasłużyła sobie na to śpiewająco. Do tego stopnia, że w 2012 roku amfiteatr w Parku Miejskim w Dzierzgoniu został nazwany jej imieniem. Odsłonięto też tablicę upamiętniająca wokalistkę.
Jak już znalazłem się w Dzierzgoniu, a konkretnie w ulubionym sklepie ,,Obuwie’’, w którym można kupić również koszule, kurtki, bluzki a nawet sukienki i marynarki, grzechem było nie odwiedzić amfiteatru, pokłonić się pamięci Ady Rusowicz. Ulubiona pani Monika z ulubionego sklepu objaśniła mi, w jaki prosty sposób mogę tam dojść. Doszedłem, po drodze zwiedziłem czternastowieczny kościół i… I zacząłem błąkać się po parku, bo rzeczonej tablicy na ścianie sceny amfiteatru nie było. Zapytałem grzecznie panią przechadzającą się po parku z wózkiem dziecięcym, co się stało? Odpowiedziała, że owszem, był taki duży napis, ale zabrali go do odnowienia. Nic to, pomyślałem przecież upamiętnienie zdarzyło się przed dziewięciu laty, więc mógł się zużyć. Ale nie, tak nie było. Jacyś troglodyci, którym Ada Rusowicz z nikim się nie kojarzyła, zniszczyli najpierw dwie literki, potem inni zniszczyli kolejne… W miejscu tablicy pozostawili nagryzmolony napis JE… LEGIE!
Wracając ulicą obok kościoła pod wezwaniem Świętej Trójcy i Świętej Katarzyny, zobaczyłem żeliwny, solidny właz kanalizacyjny z napisem ,,Keningsberg’’, wykonany właśnie w Królewcu, mieście wielkiego Emanuela Kanta. Wieczny…?
Ps. 1 stycznia 1991 Ada Rusowicz wracała wraz z mężem Wojciechem Kordą i nowo poznanymi znajomymi z koncertu w Warszawie. Pod Poznaniem mieli wypadek samochodowy. Przeżył tylko Wojciech Korda. Adrianna Rusowicz została pochowana Cmentarzu Miłostowskim w Poznaniu, gdzie na osiedlu Rataje ma też swój skwer.

Połajania i uwagi przyjmuję: CLOAKING

LEK.

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

Z krainy dowcipu

terkamichal24
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u