Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Młode Siewie Oj, chłopaki! Co tak słabo? Czyli babskim okiem na JUVE!

Oj, chłopaki! Co tak słabo? Czyli babskim okiem na JUVE!

20listopadajuveKobiety też chodzą na mecze piłki nożnej! A mnie patriotyzm lokalny nie pozwala nie kibicować naszej warciańskiej ,,Jutrzence''. Drużyna potrzebowała jedenastu lat, by znów znaleźć się w IV lidze. Trudno ocenić, kto cieszył się z tego bardziej – kibice czy sami zawodnicy. Nadzieje po awansie były wielkie, ale na ogół realne – utrzymać się w tej klasie rozgrywek przynajmniej dwa sezony. A efekty? Cóż… Jak na razie 3 remisy, 5 zwycięstw i aż 8 porażek! Miejmy nadzieję, że ostatni mecz tej rundy, rozegrany na naszym stadionie już w najbliższą sobotę z ,,Pilicą'' Przedbórz, zakończy się wygraną.

Przyznaję, że – choć mieszkam niedaleko stadionu ,,Juve'' - słabo znam się na piłce nożnej i tak naprawdę to nie wiem w czym leży problem. Stadion macie nowy i funkcjonalny, budżet też niczego sobie, do tego spore grono wiernych kibiców, którzy zagrzewają was do walki nie tylko podczas meczów w Warcie, ale nawet w oddalonych o ponad 120 kilometrów Skierniewicach. Chłopaki, co z wami? Sami musicie przyznać, że coś nie gra. Tyle niewykorzystanych sytuacji na zdobycie bramek. Przegrane w meczach, które wydawały się być pewnym zwycięstwem. Kibice ,,Jutrzenki'' zdecydowanie zbyt często w tej rundzie zadawali sobie nawzajem pytania: Jak można było tego nie strzelić? Jak można było przegrać ten mecz? A przecież wszyscy wiedzą, że, jak chcecie, to potraficie wygrać mecze, w których wielu z góry skazuje was na porażkę.  
Bądźmy jednak optymistami. Uznajmy, że ta runda to tylko rozgrzewka zarówno dla zawodników jak i nowego trenera. Teraz chłopaki wezmą się ostro do pracy, będą intensywnie trenować i w rundzie wiosennej pokażą na co ich stać, dzięki czemu pewnie utrzymają się w IV lidze. A może drużyna IV-ligowa ma jakieś specjalne potrzeby? Na przykład grupę czirliderek (znam kilka chętnych...), które będą zagrzewać zawodników do walki o zwycięstwo? Nie, to chyba jednak kiepski pomysł, pewnie bardziej rozpraszałyby uwagę chłopaków. Ale może profesjonalne masażystki (też pewnie chętne by się znalazły...), które czekałyby na nich w szatni po każdym meczu, spowodowałyby większą mobilizację? Nie wiem tylko, co na to żony, dziewczyny i narzeczone naszych piłkarzy… Ale niech to będzie taką małą aluzją dla prezesa klubu. Może chłopaków trzeba po prostu odpowiednio zmotywować i wtedy zaczną dla ,,Jutrzenki'' zdobywać bramki niczym Leo Messi dla FC Barcelony, czy Radamel Falcao dla Atletico Madryt! Chłopaki, ja wam powiem, jak to się robi: Po rzucie rożnym rywali, ,,Badi'' przejmuje piłkę i natychmiast wykonuje dalekie podanie do Stępińskiego, który szybko przerzuca ją na skrzydło do Maraszka. Ten mija dwóch rywali i dośrodkowuje w pole karne. Do tego podania wbiega Sajda. Napastnik główkuje i trafia w samo okienko, nie dając najmniejszych szans bramkarzowi drużyny przeciwnej. Proste? Pewnie, że tak! Trzeba tylko chcieć!
W rundzie jesiennej gra zawodników i wyniki meczów mogły zniechęcić niektórych kibiców do dopingowania ,,Jutrzenki''. Przyznaję, że sama przez chwilę poważnie rozważałam przerzucenie się na siatkówkę…,ale chyba jednak sobie daruję…i pozostanę wierna piłce nożnej… J Wierzę w was chłopaki. Pokażcie, co potraficie! Choćby tak, jak ostatnio w Skierniewicach!

 

Edyta Urbaniak

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u