Bywa, że kiedy jem używając do tego sztućców kupionych onegdaj w Moskwie, przypominam sobie Kazimierza Maurera (zmarł w 2001 r.), wielkiego poetę ludowego sieradzczyzny, gawędziarza, którego czasem próbowałem nieudolnie naśladować.

Sieradz jaki jest każdy widzi. Ale to nie tylko ulice, zakłady pracy czy blokowiska. To przede wszystkim ludzie. Ludzie, którzy potrafią nie tylko narzekać, ale którym się cokolwiek chce. I są takie osoby próbujące przywrócić dawną świetność tego miasta. Tym razem inicjatywa dotyczy rzeki Warty oraz nadwarciańskich pływaków.

- No, co tu kryć! Pogoda w ubiegłym tygodniu spłatała nam figla. W Czwartek lało. Były burze. W piątek 20 stopni Celsjusza do południa. Woda w basenach się wychłodziła, więc odwołałem Pierwsze Nocne Pływanie.

Gdy patrzę na świat widzę wściekłe tempo uciekających nam pięknych chwil, które wywierają ogromny wpływ na nasz charakter, życie i dotychczasowe plany. Człowiek jest tylko kruchą istotą. Może zostać zraniony, wyśmiany, odizolowany przed drugiego człowieka.

Zwyrodnialcy! Uczestnicy linczu! Bandziory! Mordercy! Tak komentują bez ogródek wydarzenia sprzed doby internauci! Chodzi o śmierć 25-latka w Bełchatowie!

To kolejna traumatyczna wiadomość, którą przekazujemy wraz z początkiem tego tygodnia! Wydawać by się mogło, że koniec lipca to raczej - jak mawiają dziennikarze - sezon ogórkowy, ale niestety to też czas pełen wypadków. Nie tylko tych na drogach!