Stugębna plotka już głosiła: ukradli radar, jeden z dwóch ustawionych na ul. Popiełuszki w Wieluniu. Rzeczywiście, radar zniknął, mieszkańcy komentowali, aż podejrzaną sytuację wyjaśniła Katarzyna Krawczyk, reporterka Radia Ziemi Wieluńskiej.

Okazało się, że wszystko przez to, że... radar wymagał naprawy:
- Co jest powodem zdjęcia radaru z ul. Popiełuszki, jadąc w stronę ulicy Warszawskiej? – pytał radny Radosław Buda na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Wieluniu.
- Radar na ul. Popiełuszki został zdemontowany celem naprawy przez wykonawcę, gwarancyjnie. – odpowiadał Maciej Preś z wieluńskiego ratusza. Ot, i cała sprawa się wyjaśniła... Ale ludzie sobie pogadali, bo mają do tego prawo; taka już jest natura ludzka...

(opr. KJB)

Foto: RZW