W ostatnim tygodniu do zduńskowolskiej komendy policji zgłosiły się osoby poszkodowane w wyniku działania oszusta internetowego. Ten wykorzystywał osoby, które sprzedawały na portalach internetowych przedmioty.

Kontaktował się głównie z tymi, które na przykład wystawiły do sprzedaży telefony i deklarował chęć ich zakupu. Aby uwiarygodnić swoje chęci, drogą mailową przesyłał zeskanowane potwierdzenie przelewu na konto sprzedającego. Przelew, jak ustalili policjanci był dokonany zawsze z tego samego banku. Oszust przesyłał także kserokopię dowodu osobistego na nazwisko mieszkańca Tomaszowa Mazowieckiego. Sprzedający mając potwierdzenie zapłaty wydawali rzekomo zakupione przedmioty. Zgłaszał się po nie znajomy kupującego i odbierał osobiście w Zduńskiej Woli. Pokrzywdzeni nawet po kilku dniach nie mieli realnych pieniędzy na swoich kontach, bo jak informowały banki przelewu nie dokonano. Dokument przelewu, jakie otrzymały mailem, były podrobione. Zaś dowód osobisty jakim okazywał się sprawca został wcześniej zgłoszony przez prawowitego właściciela jako utracony.

Policja przestrzega przed takimi transakcjami. Jeśli w podobny sposób kupujący skontaktuje się ze sprzedającym, prosi o pilny kontakt z najbliższą komendą. Przypomina także, że taki dowód (jaki przesyłano sprzedającym) jest potwierdzeniem dla wpłacajacego, na wypadek gdyby bank nie przeksiegował wpłaty. Zasada ograniczonego zaufania przy zakupach internetowych działa w obie strony. Jest przecież także system płatnosci payU, jeśli komuś zależy na natychmiastowej przesylce, a kupujacy nie korzysta z tego rozwiazania, to pownien cierpliwie poczekać na zaksiegowanie wpłaty na swoje konto, po czym dopiero wysłać kupującemu zamówiony produkt.

ED