Potwierdziła się plotka, która lotem błyskawicy obiegła miasto w miniony czwartek, 9 stycznia Ludzie, głównie związani z handlem samochodami mówili, że doszło do makabrycznego zdarzenia w Zduńskiej Woli, a jego finał miał miejsce w okolicach miasta. Nad rzeką Wartą...

Właściciel jednego z komisów samochodowych, mający swą siedzibę w Zduńskiej Woli, został ponoć siłą zabrany z firmy, wywieziony do lasu, oblany łatwopalną substancją i podpalony. Następnie mężczyznę wrzucono rzekomo do rzeki. Wszystkie te traumatyczne okrutności cudem przeżył! To, jak na razie, nieoficjalne informacje. Prokuratura Rejonowa w Zduńskiej Woli dla dobra śledztwa nie chce zdradzić żadnych szczegółów, choć potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce. Sprawę potraktowano jako bardzo poważną, z tzw. wyższej półki prawa karnego.

Już w czwartkowy wieczór, a potem w piątek i sobotę można było w Zduńskiej Woli usłyszeć nowinki na temat bestialskiego potraktowania jednego ze zduńskowolskich przedsiębiorców, który prowadził komis samochodowy (a takich w mieście jest pięć - przyp.siewie.tv). Przestępcy rzekomo porwali go w Zduńskiej Woli i wywieźli do lasu nad rzekę, w okolice miasta (mówi się o gminie Zapolice - przyp. siewie.tv). Tam ponoć oblali go łatwopalną substancją (prawdopodobnie benzyną) i podpalili. Następnie wrzucili palącego się mężczyznę do rzeki. To jak na razie nieoficjalne informacje, które raczej w znacznej części pokrywają się z krążącymi od dwóch dni w mieście plotkami. Prokuratura Rejonowa w Zduńskiej Woli dla dobra śledztwa i osoby pokrzywdzonej, a nawet osób pokrzywdzonych (bo związanych z ofiarą), nie udziela na razie żadnych szczegółowych informacji w tej sprawie. Nie podaje także danych osób, czyli kto i dlaczego porwał właściciela komisu oraz okoliczności w jaki sposób po próbie podpalenia i utopienia udało mu się wezwać pomoc. Ofiara, z tego, co udało się ustalić siewie.tv to około 40-letni mężczyzna. Ponoć prokuratura prowadząca w tej sprawie śledztwo wspólnie ze zduńskowolską i łódzką policją przyznaje, że zatrzymała już jedną osobę. W mieście na razie w plotkach przewija się wątek "wyrolowania kontrahentów" i porachunki w przekrętach samochodowych. Postępowanie prokuratury jest bardzo intensywnie.

W sobotę, 11 stycznia zapadła decyzja sądu o areszcie dla zatrzymanej osoby. Porwanie, które objęto śledztwem, jest zbrodnią zagrożona karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku mamy najprawdopodobniej do czynienia również z innymi czynami przestępczymi – powiedział ezdunska.pl Tomasz Sukiennik, prokurator rejonowy w Zduńskiej Woli Jak nam udało się ustalić, zatrzymana osoba podejrzewana jest również o popełnienie innych, podobnych przestępstw przeciwko wolności. Prowadzący śledztwo nie wykluczają, że w związku z tą sprawą mogą nastąpić kolejne zatrzymania inych osób.

ED