Jeszcze w tym półroczu Najwyższa Izba kontroli rozpocznie kontrolę w Urzędzie Miasta Zduńska Wola i podległych mu spółkach. Kontrolą objęte zostaną wszystkie wydatki na promocję, reklamę i ogłoszenia w lokalnych mediach. Informację w tej sprawie przekazał mediom poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marek Matuszewski.

Zdaniem posła Matuszewskiego, a podpierał się wątpliwościami (zgłoszonymi jeszcze w ubiegłym roku w interpelacjach - przyp. siewie.tv, treść interpelacji i odpowiedzi na nie na zdjęciach poniżej) radnego miejskiego z Klubu PiS Łukasza Gędka. Działacze PiS mają wielkie przekonanie, że doszło do dużych dysproporcji w wydatkach na promocję i reklamę z budżetu miasta i podległych magistratowi spółek. A dokładnie doszło do preferowania jednego z lokalnych tygodników. Chodzi kolportowany w Zduńskiej Woli i okolicy Tygodnik Extra. Odbiorcy za gazetę nie płacą. Radnego Gędka oraz pozostałych radnych z Klubu PiS, a także posła zbulwersował zwłaszcza fakt, że współwłaścicielką wspomnianego tygodnika jest... Agnieszka Mikołajczyk. Do niedawna pełniąca obowiązki asystenta prezydenta Piottra Niedźwieckiego ds. mediów, a obecnie zatrudniona w Miejskim Domu Kultury w dziale promocji i organizacji imprez. W praktyce Agnieszka Mikołajczyk, zanim została zatrudniona w UM była redaktorem naczelnym Tygodnika Extra. Przez dziennikarzy przez blisko rok jako asystentka prezydenta Niedźwieckiego traktowana była jak rzecznik prasowy urzędu. Zdaniem działaczy PiS taki stan rzeczy jest niedopuszczalny, zwłaszcza w kontekście analizy wydatków miejskich na promocję, reklamę i ogłoszenia. Na łamach Extra systematycznie ukazywał się na całej stronię Miejski Informator Samorządowy. Wciąż publikowane są tam ogłoszenia o przetargach UM i spółek. Tygodnik jako jedyny opublikował też wywiady z miejskimi włodarzami, które zdaniem radnych z klubu PiS przypominały słodkie laurki dla rządzących w mieście.

Temat zatrudnienia w UM Agnieszki Mikołajczyk i podejrzenia, że tygodnik, którego jest współwłaścicielką dobrze wychodzi na dobrych relacjach podwładna - prezydent pojawił się na jednej z jesiennych sesji Rady Miasta. Choć temat pojawiał się w kuluarach na blogach związanych z miastem, głośno do tablicy wywołali go lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości – Łukasz Gędek i Paweł Mataśka. W sprawę zaangażowano posła Marka Matuszewskiego. Ten z kolei zwrócił się z zapytaniem do Najwyższej Izby Kontroli o potrzebę sprawdzenia ubiegłorocznych wydatków miasta na reklamę. Choć już niektórzy twierdzili, że NIK temat zamiótł pod dywan, okazało się, że nie. Jak zapowiedział Maruszewski w NIK zdecydowano, iż jej kontrolerzy zajmą się tą sprawą. Poseł nie przesądza wyniku kontroli, ale nie kryje, że skoro NIK postanowiła wziąć pod lupę zduńskowolskie publiczne wydatki, to coś musi być na rzeczy.

Zadowolenia z takiego obrotu sprawy nie kryje także radny Gędek; - Mam nadzieję, że Najwyższa Izba Kontroli dogłębnie zbada wszelkie wątpliwości. Widać, że odpowiedzi na interpelacje oraz cała otoczka biznesowo-polityczna wokół Tygodnika Extra zaniepokoiły nie tylko mnie. Liczę na rzetelną kontrolę - powiedział siewie.tv. Jak dodaje, z przesłanej mu z UM odpowiedzi wynika, że jeśli chodzi o lokalne gazety, to tylko w 2012 r. blisko 3/4 wydatkowanych pieniędzy trafiło właśnie do Tygodnika Extra. Choć, jak powątpiewa radny, nie ma też gwarancji, że wśród Czytelników periodyku byli np. oferenci na ogłaszane tam przetargi.

W piśmie, jakie poseł Marek Matuszewski otrzymał od wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Cichosza określono, że kontrola w zduńskowolskim Urzędzie Miasta rozpocznie się w pierwszym półroczu tego roku. Z przesłanej odpowiedzi wynika, że jeśli chodzi o lokalne gazety, to w 2012 r. blisko 3/4 wydatkowanych pieniędzy trafiło właśnie do Tygodnika "Extra".

Tekst i foto.: ED

Więcej wraz z szczegółową analizą miejskich wydatków na reklamę także na:
http://lukaszgedek.blogspot.com/2013/11/co-nik-na-to.html?spref=fb
http://lukaszgedek.blogspot.com/2013/11/super-extra-jest-vol-2.html?spref=fb