Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Sąsiedzka zemsta? Bomba nie wypaliła w Kokoszkach

Sąsiedzka zemsta? Bomba nie wypaliła w Kokoszkach

policjaSąsiedzka zemsta, czy też chęć zwrócenia na siebie uwagi mediów? Takie wersje rozważane są po wydarzeniu, które sparaliżowało małą wieś Kokoszki w gminie Błaszki!

Alarm bombowy ogłoszono w poniedziałkowe popołudnie, kiedy do jednej z mieszkanek wsi Kokoszki, przebywającej w tym czasie w pracy w Sieradzu, zadzwonił mężczyzna i poinformował, że podłożył na terenie jej posesji ładunek wybuchowy. Kobieta powiadomiła o groźbie policję. Bardzo szybko na miejsce przyjechali policjanci z pirotechnikiem, a także trzy zastępy straży pożarnej i ratownicy medyczni. Ładunku jednak nie znaleziono. Dzwoniącym mężczyzna to jeden z sąsiadów mieszkanki Kokoszek. Jak się okazało, rzekomy terrorysta jest na co dzień pracownikiem Urzędu Gminy i Miasta Błaszki i... komendantem gminnym OSP w Błaszkach. Sprawcę szybko ustalili i zatrzymali policjanci.

Mężczyzna miał ponoć żądać od kobiety 10 tys. zł okupu w zamian za nieodpalenie bomby. Sprawą zajmuje się teraz sieradzka prokuratura.
- Zarzut będzie prawdopodobnie dotyczył wymuszenia rozbójniczego. Za takie przestępstwo grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Obecnie w tej sprawie prowadzone są wstępne czynności poprzedzające śledztwo - wyjaśnia prokurator Józef Mizerski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.

Zatrzymany mężczyzna ma być doprowadzony do prokuratury w środę 7 maja.

ED

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u