Zatrzymali pijanego kierowcę
Aż 2,2 promila alkoholu miał w organizmie pijany kierowca, którego zatrzymało trzech mieszkańców Sieradza. Jadący ulicą Sienkiewicza z dwoma kolegami 28-letni sieradzanin zauważył na wysokości ulicy Sportowej w Sieradzu stojącego na pasie w kierunku centrum miasta uszkodzonego volkswagena golfa. Mężczyzn zaintrygowało, że znajdująca się obok auta barierka miała ślady zderzenia z samochodem.
Mężczyźni myśleli, że kierowcy golfa został poszkodowany w wyniku kolizji. Mylili się. Okazało się bowiem, że kierowca jest on nietrzeźwy i najprawdopodobniej uderzył w barierkę. Kiedy mężczyźni zadzwonili na numer alarmowy, kierowca golfa zaczął uciekać. Miał pecha, nadjeżdżający samochód zablokował mu drogę. Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci zbadali stan trzeźwości 24-letniego sieradzanina, kierowcy golfa. Okazało się, że ma w organizmie 2,2 promila alkoholu. Oprócz utraty prawa jazdy i kary grzywny, mężczyzna może trafić za kratki nawet na 2 lata.
(KJB)