Czy doszło do gwałtu nad zbiornikiem Próba?
Co musiała przeżyć sieradzanka? W jakiej jest teraz traumie? Czym sobie zawiniła, aby ją spotkał taki los? Takie sceny - wydawać by się mogło zdarzają się tylko w scenariuszach najbardziej brutalnych filmów! A jednak sceny niczym z filmu grozy rozegrały się w Sieradzu i nad zbiorkiem Próba! Czy tak było? Ustala to policja i prokuratura.
Do sieradzkiej policji dotarła informacja o tym, że w nocy z czwartku na piątek (27-28 sierpnia) doszło oo brutalnej napaści i potem gwałtu. Kobieta została porwana wprost z ulicy w Sieradzu przez trzech mężczyzn i siłą wciągnięta do samochodu. Sprawcy obezwładnili ją i wywieźli w okolice zbiornika Próba. Tam kobieta została zgwałcona. Na razie prokuratura nie podaje danych ofiary. Wiadomo jedynie, że jednego ze sprawców ustaliła policja i zostało wobec niego zastosowane tymczasowe aresztowanie. Nie podawane są także przesłanki, jakie kierowały zatrzymanym i jego kumplami. Ich dane także na razie nie są podawane do publicznej wiadomości.
Nie wiadomo także czy porwaną kobietę zgwałcił jeden z porywaczy, czy też doszło do gwałtu zbiorowego. Do sprawy powrócimy. Siewie.tv.
Mika S